Pierwszą przegraną w sezonie mamy już za sobą, a teraz pora na pierwszy mecz poza domem, jakim będzie odbywające się w nocy starcie Pingwinów z Montreal Canadiens.

Niestety, rozgrywane we wtorkową noc spotkanie z Colorado Avalanche zakończyło się dla Pittsburgh Penguins porażką w dogrywce.

Na pocieszenie, zacięta rywalizacja poskutkowała zdobyciem przez Pingwiny pojedynczego punktu, a już w środę w nocy zespół będzie miał szansę na powetowanie sobie strat z PPG Paints Arena.

Pens rozegrają swoje pierwsze w tym sezonie spotkanie na wyjeździe w Montrealu, mierząc się z miejscowymi Canadiens.

Gospodarze rozegrali do tej pory dwa spotkania, z czego jedno zakończyło się zwycięstwem. Wizyta Penguins będzie dla Habs pierwszym meczem sezonu na swoim terenie, a podejmą oni mistrzów NHL bez wsparcia Careya Price'a.

Podstawowy bramkarz Canadiens pauzuje od początku sezonu z powody grypy. Price odbył w poniedziałek indywidualny trening, ale na pewno nie zagra przeciwko Pens. Jego miejsce zajmie po raz kolejny rezerwowy Al Montoya.

- Z niecierpliwością oczekujemy tego spotkania. Mamy tutaj nową grupę i nie możemy się doczekać występu przed własnymi kibicami - powiedział Montoya, reprezentujący w ubiegłym sezonie Florida Panthers.

Nową twarzą w Montrealu jest również znany z występów dla Chicago Blackhawks skrzydłowy Andrew Shaw, a także doświadczony obrońca Shea Weber, do niedawna pełniący rolę kapitana Nashville Predators.

31-letni Weber został sprowadzony do Montrealu w zamian za uwielbianego przez miejscowych kibiców P.K. Subbana. Jego partnerem w obronie Habs stał się 23-letni Nathan Beaulieu. Debiutu na tafli Centre Bell spodziewa się nowy nabytek klubu, Rosjanin Michaił Siergaczew.

Tymczasem po stronie Penguins nadzieję na występ ma bramkarz Mike Condon, który jeszcze w ubiegłym sezonie bronił dostępu do bramki Canadiens.

Pod nieobecność Matta Murraya, trener Mike Sullivan stawia od początku sezonu na Marc-Andre Fleury'ego. To właśnie wywodzący się z Quebeku zawodnik najprawdopodobniej wystąpi przeciwko Habs.

W szeregach Penguins w dalszym ciągu zabraknie Sidneya Crosby'ego, ale brak środkowego rekompensuje drużynie m. in. doświadczony Matt Cullen, autor gola i asysty we wcześniejszym meczu z Avalanche.

Przewidywany skład Penguins:

Kunitz - Małkin - Wilson
Hagelin - Bonino - Kessel
Sheary - Cullen - Hornqvist
Kuhnhackl - Fehr - Sestito

Dumoulin - Letang
Maatta - Daley
Cole - Schultz

Fleury

Przewidywany skład Canadiens:

Pacioretty - Galczeniuk - Gallagher
Lehkonen - Plekanec - Radułow
Carr - Desharnais - Shaw
Danault - Mitchel - Byron

Beaulieu - Weber
Markow - Petry
Jemielin - Siergaczew

Montoya

Początek spotkania Canadiens z Penguins w środę o 01:30 czasu polskiego. Transmisję z meczu obejrzycie na NHL.tv lub za pośrednictwem linków w odpowiedniej zakładce portalu. Zapraszamy także do udziału w naszym czasie meczowym, który znajdziecie w odpowiedniej zakładce lub na forum.penguins.pl/chat.

Let's Go Penguins!