Penguins vs. Tampa - runda 1 mecz 7
Gra wraca do Pittsburgha. Na lodowisku w CONSOL Energy Center zmierzą się dziś o 8 p.m. (2.00 czasu polskiego) Penguins i Lightning w Game 7. Jest to ostatnie spotkanie tej pary, a zwycięzca przejdzie do półfinałów Konferencji Wschodniej.
Pingwiny miały już dwie okazje by zakończyć tę serię. Niestety roztrwoniły przewagę 3-1, pozwalając wygrać Błyskawicom dwa mecze pod rząd (niechlubne 2-8 w CEC i 2-4 na Florydzie). Dlatego też potrzebna jest GAME 7, która rozstrzygnie rywalizację - dzisiaj wygrana drużyna zbiera wszystko, podczas gdy przegrany może udać się na pole golfowe, by rozpocząć wakacje, które potrwają mniej więcej do połowy/końca września.
Co muszą zrobić Pingwiny by zaistnieć w meczu numer 7? Przede wszystkim popracować nad skutecznością opłakiwanej przez kibiców gry w przewadze. Dodatkowo należy zrobić coś, by nie pozwalać Lightning przetrzymywać gry w tercji Penguins. Przyda się także zmobilizowana obrona, która skutecznie wybije z głów Błyskawic jakiekolwiek strzelanie. Przypomnijmy sobie Game 1, gdzie porządny hit Orpika na Stamkosie wyłączył potencjał ofensywny młodego napastnika zespołu z Tampy, a co za tym idzie – rozbił pierwszą linię ataku Lightning. Wynik też był niczego sobie – 3:0 i SO Flowera.
Pittsburgh ma także przewagę własnego lodu, jednakże Game 7 jest jak wielka loteria – „wszystko się może zdarzyć”. Zwłaszcza gdy oba zespoły są zdeterminowane i zdolne zrobić wszystko co potrzeba, by przejść dalej.
Statystki z sześciu poprzednich spotkań:
PENGUINS |
Team Record |
TAMPA |
2.33 |
G/G |
3.50 |
3.50 |
GA/G |
2.33 |
3.3% |
PP% |
32.0% |
68.0% |
PK% |
96.7% |
36.8 |
S/G |
26.2 |
26.2 |
SA/G |
36.8 |
192 |
HITS |
187 |
50.1% |
FACEOFF |
49.9% |
Przewidywane linie na spotkanie:
Neal – Letestu – Kovalev
Kunitz – Staal – Kennedy
Dupuis – Talbot –Conner
Rupp – Adams – Asham
Letang – Orpik
Michalek – Martin
Niskanen – Lovejoy
Fleury
FLEURY |
Goalies |
ROLOSON |
.890 |
SAVE % |
.941 |
2.77 |
GAA |
2.05 |
145 |
SA |
220 |
Game 7 to gra z gatunków ‘must see’ dla każdego kibica Pingwinów, a emocji na pewno nie zabraknie. Kogo będziemy oglądać w półfinałach na Wschodzie? Przekonamy się nad ranem.
LET’S GO PENS!!!
Komentarze