Mecz #67: Penguins vs. Capitals
Rozpoczynamy weekend z wczesnymi meczami Pens! Już dzisiaj o godzinie 19:00 czasu polskiego Pingwiny zmierzą się na własnym lodzie z Washington Capitals, a jutro o 18:30 czeka nas spotkanie z Carolina Hurricanes.
Jak więc można się domyślić przed Pingwinami bardzo ważny weekend w kwestii rozkładu tabeli naszej dywizji. Ogólnie Pittsburgh do końca sezonu czeka maraton z meczami z dywizyjnymi rywalami. Jedynie dwa z pozostałych spotkań to starcia z zespołami spoza Dywizji Metropolitarnej. Będzie więc to kluczowy miesiąc i tak naprawdę wszystko jest jeszcze możliwe. Pens póki co do pierwszego miejsca w dywizji tracą trzy punkty przy jednym spotkaniu rozegranym mniej. Dzisiaj jest więc szansa na zbliżenie się do Capitals na odległość jednego punktu.
Capitals ostatnimi czasy grają w kratkę. Ich bilans w ostatnich 10 spotkaniach to 3-5-1. Graliśmy dotychczas dwa spotkania z Caps, obydwa na wyjeździe. Pierwsze z nich zakończyło się zwycięstwem Pingwinów, a drugie porażką. Każdy z tych meczów był jednak zaciętym pojedynkiem z emocjami niemal do ostatnich minut. Tego samego można się spodziewać dzisiaj w Pittsburghu.
Sullivan ostatnimi czasy po raz pierwszy od początku lutego złamał zasadę rotacji bramkarzami. W bramce po raz drugi z rzędu w Buffalo stanął Murray i rozegrał on bardzo dobre zawody. Można więc się spodziewać, że Matt ponownie pojawi się dzisiaj pomiędzy słupkami. To najwyższy moment na zdecydowanie kto będzie bramkarzem Pingwinów na play-offy. Póki co wszystko wskazuje, że obecnym faworytem w tej rywalizacji jest właśnie Matt.
Skład Pingwinów w końcu wygląda coraz bardziej obiecująco. Po powrocie Bjugstada Pingwiny grają obecnie w swoim niemal najmocniejszym zestawieniu. Zapominając o Guentzela, brakuje obecnie tylko Aston-Reese'a.
Problemów z kontuzjami nie mają także Capitals, którzy również zagrają w swoim najmocniejszym składzie.
Przewidywany skład Penguins:
Zucker — Crosby — Sheary
Marleau — Małkin — Rust
McCann — Bjugstad — Hornqvist
Tanev — Blueger — Rodrigues
Letang — Dumoulin
Marino — Pettersson
Johnson — Schultz
Murray
Przewidywany skład Capitals:
Owieczkin — Kuzniecow — Wilson
Vrana — Backstrom — Oshie
Hagelin — Eller — Kowalczuk
Panik — Dowd — Hathaway
Dillon — Carlson
Orłow — Jensen
Siegienthaler — Gudas
Holtby
Infografika:
Początek spotkania o wspomnianej 19:00 czasu polskiego. Tranmisję znajdziecie tradycyjnie na NHL.tv.
Let's Go Pens!
Komentarze