Kolejna seria spotakń back to back przed Penguins. Dzisiaj czeka nas spotkanie na szczycie. Czwarci obecnie w lidze Penguins zmierzą się z trzecimi Bruins.

Pingwiny w dzisiejszym spotkaniu ponownie będą mogły liczyć na pomoc swojego kapitana, który dwa dni temu powrócił do gry w wielkim stylu. Bramka oraz trzy asysty to godny powrót Crosby'ego. Sid póki co rozegrał spotkanie w linii obok Simona oraz McCanna. Dominik od razu rozegrał o wiele lepsze spotkanie i także zdobył gola. Wygląda więc na to, że póki co tak będzie wyglądała nasza pierwsza formacja. 

Druga formacja to zaś Małkin, Rust oraz Kahun. Chemia którą złapał Geno z Rustem jest ogromna czego dowodem była bramka z meczu w Wild kiedy to Jewgienij jak sam przyznał wyczuł gdzie znajduje się Rust i podał mu krążęk zza pleców. 

Sometimes you just know Rusty is there. pic.twitter.com/aNCrusVvQ0

— Pittsburgh Penguins (@penguins) January 15, 2020

Najbliższe dwa spotkania to także kolejna szansa występu dla Murraya, który ostatnio całkowicie zszedł do cienia. Matt jest największym pechowcem w tym sezonie. Grał bardzo dobrze w październiku po czym zanotował słaby listopad i nagle wypadł z gry na korzyść Jarry'ego. Problemy Murraya z listopada są już raczej za nim bowiem Pens wygrali wszystkie trzy ostatnie mecze z Mattem w bramce, a jego występ w Colorado był najlepszym w sezonie pomimo pechowo straconej jednej bramki. Sullivan musi uważać aby nie doprowadzić do sytuacji, w której Murray poprosi o transfer. Jarry to wciąż ogromny eksperyment i z pewnością nie jest jeszcze gotowy na samodzielne objęcie pozycji startera. Ten bramkarski tandem to jedna z najsilniejszych stron Penguins i trzeba zrobić wszystko aby go utrzymać. 

Nadal czekamy na powrót do treningów z drużyną Nicka Bjugstada oraz Justina Schultza. Szczególnie nasza defensywa z otwartymi rękami przyjęłaby wzmocnienie. Nadal wielką tajemnicą pozostaje status Briana Dumoulina, który nie trenuje jeszcze na lodzie.

Dzisiejszy mecz to prawdziwy test dla Penguins. Zagramy z drużyną ze ścisłej czołówki ligi i otrzymamy szansę na zbliżenie się do pierwszych w konferencji Capitals już tylko na odległość dwóch punktów. Wiele wskazuje na to, że Bruins będą musieli sobie radzić dzisiaj bez Raska w bramce, który doznał kontuzji w ostatnim spotkaniu przeciwko Blue Jackets. W bramce stanie więc słowacki golkiper Halak. To spore osłabienie dla Bostonu bowiem Rusk spisywał się w tym sezonie bardzo dobrze.

Garstka statystyk przed dzisiejszym meczem:

Przewidywany skład Penguins:

McCann — Crosby — Simon
Kahun — Małkin — Rust
Aston-Reese — Blueger — Tanev
Galchenyuk — Agozzino — Hornqvist

Johnson — Letang
Pettersson — Marino
Riikola — Ruhwedel

Jarry

Przewidywany skład Bruins:

Marchand — Bergeron — Pastrnak
Debrusk — Krejci — Bjork
Heinen — Coyle — Ritchie
Nordstrom — Kuraly — Wagner

Chara — McAvoy
Krug — Carlo
Moore — Kampfer

Halak

Infografika dzisiejszego meczu:

Początek spotkania o godzinie 1:00 czasu polskiego, a transmisja na NHL.tv.

 Let's Go Pens!