Mecz #36: Canucks vs. Penguins
Ostatnie spotkanie Pens przed przerwą świąteczną i ostatnie w tym sezonie na zachodzie Kanady. Podopieczni Mike'a Sullivana zmierzą się dzisiejszej nocy z Vancouver Canucks.
Niewiele zmieni się w składzie Penguins w porównaniu do wczorajszego meczu z Oilers. Jedyną zmianą będzie zapewne powrót Matta Murraya do bramki. Będzie to zarazem dopiero druga okazja w tym miesiącu na występ dla Matta. Jedyny mecz jaki Kanadyjczyk rozegrał w grudniu w bramce to mecz z Red Wings 7 grudnia. Mecz wygrany, ale niezbyt dobry w wykonaniu Murraya, który zanotował tylko 89% skuteczność.
Wczorajszy mecz z Oilers był kolejnym, w którym zawodnicy z bottom lines lub zmiennicy ustalili wynik spotkania. Bramki Ruhwedela i Blandisiego ustaliły przebieg spotkania w Edmonton. Świetnie prezentuje się głębia naszej drużyny w tym sezonie. Tylko liczyć na to, że będzie tak do końca tego sezonu. Wtedy może nas czekać długi run w play-offach.
Póki to jednak nastąpi do play-offów trzeba awansować, a w naszej szalonej dywizji nic w tym sezonie nie jest pewne. Pens pomimo świetnej gry w grudniu zajmują nadal tylko czwarte miejsce w dywizji z przewagą trzech punktów nad piątymi Flyers. Co prawda do drugiego miejsca tracimy tylko dwa punkty, ale powoli przestaje liczyć na to, że Hurricanes, Islanders czy Flyers pękną w pewnym momencie sezonu. Zapowiada się walka o play-offy do ostatnich spotkań sezonu regularnego.
Przy odpowiednich wynikach dzisiejszych spotkań Pens mogą awansować w tabeli. Konieczne do tego jest rzecz jasna zwycięstwo z Canucks, którzy ostatnio grają mocno w kratkę. Bilans ostatnich 10 spotkań Vancouver to 5-5-0. W tym sezonie graliśmy już z Canucks, wówczas po szalonym meczu Pens wygrali 8:6.
Przewidywany skład Penguins:
Guentzel — Małkin — Rust
Aston-Reese — McCann — Kahun
Galchenyuk — Blueger — Tanev
Simon — Blandisi — Lafferty
Marino — Letang
Johnson — Pettersson
Riikola — Ruhwedel
Murray
Canucks zagrają dzisiaj bez Edlera, Demko oraz Suttera.
Przewidywany skład Canucks:
Pearson — Horvat — Leivo
Miller — Pettersson — Boeser
Roussel — Gaudette — Virtanen
Schaller — Beagle — Motte
Hughes — Tanev
Fantenberg — Myers
Benn — Stecher
Markstrom
Początek meczu dopiero o godzinie 4:00 czasu polskiego. Wczesna pobudka w niedzielę? Brzmi jak dobry plan. Transmisja na NHL.tv.
Let's Go Pens!
Komentarze