Hello Steve!

1 lipca w NHL trwa w najlepsze, na rynku nie brakuje ruchu. Wspominany już na serwisie Jagr zawiódł wszystkich kibiców Penguins. Po pięknych zapewnieniach, że jego serce należy do klubu z Pittsburgha, podpisał dzisiaj roczny kontrakt na sumę 3.3 miliona dolarów z naszym dywizyjnym rywalem – Philadelphia Flyers. Również do tego klubu „uciekł” bardzo lubiany (w najbliższym czasie się to zapewne zmieni) w Steel City Maxime Talbot (5 lat za 9 milionów dolarów). Inny były napastnik Pingwinów – Mike Rupp podpisał 3letni kontrakt z New York Rangers na sumę 4.5 miliona dolarów.

Ray Shero także nie śpi podczas 1 lipca. Steve Sullivan został nowym napastnikiem Pittsburgh Penguins. Jego roczny kontrakt będzie kosztował klub 1.5 miliona dolarów.

Sullivan (36 lat) w sezonie 2010/2011 zdobył 22 punkty (10G, 12A) grając w Nashville Predators. W tym klubie występował od sezonu 2003/2004, kiedy to został pozyskany od Chicago Blackhawks. Wcześniej Steve grał także w Toronto Maple Leafs i New Jersey Devils (przez ten klub został także draftowany w 1994 roku w 9 rundzie / 233rd overall). Z powodu kontuzji pleców opuścił cały sezon 2007/2008, na lodzie pojawił się dopiero 10 stycznia 2009 roku.

W NHL Sullivan występuje od 1995 roku. W przeciągu całej swojej kariery rozegrał 890 spotkań, zyskując wynik 682 punktów (266G, 416A). Pojawił się także w 44 meczach fazy pucharowej, zdobywając 17 punktów (7G, 10A).

 

Kibice Penguins zapewne trzymają kciuki, by Steve Sullivan nie okazał się drugim Mike Comrie :)

Komentarze

POLECANY ARTYKUŁ
Zobacz film dokumentalny "Pittsburgh is our home"
Film przygotowany specjalne z okazji 50-lecia istnienia klubu.