W 5. meczu 1. rundy Play-off ligi NHL Pittsburgh Penguins przegrał wysoko na własnej tafli z drużyną Tampa Bay Lightning 2:8. Tym samym Pingwiny nie zapewniły sobie jeszcze awansu do dalszej fazy rozgrywek.

Początek spotkania był w miarę wyrównany. Wszystko zaczęło się od straconych dwóch bramek pod koniec 1. tercji. Wpierw bramkę zdobył po ładnej akcji rywali Pens Gagne, a niespełna minutę później na 0:2 podwyższył Stamkos.

Początek drugiej tercji również pod dyktando Tampa Bay. W 2. minucie 2. tercji kolejną bramkę zdobył Lecavalier, a kilka minut później swoją drugą bramkę zdobył Gagne i było już 0:4. Po tej bramce nastąpiła zmiana w bramce Pittsburgha, Fleury'ego zastąpił Johnson, lecz i to nic nie dało. W 7. minucie 2. tercji bramkę zdobył Stamkos i Pingwiny schodziły do szatni po drugiej tercji z wynikiem 0:5.

Początek 3. tercji i ponownie szybko zdobyte bramki przez rywali podczas gry w przewadze. W 3. i 6. minucie spotkania bramki podczas PP zdobył Kubina i było już 0:7. Honorowe bramki dla Pens zdobyli kolejno w 7. i 9. minucie spotkania Rupp i Conner, a wynik spotkania ustalił Moore zdobywają ósmą bramkę dla Tampa Bay.

Tampa Bay - Penguins 8:2

Kolejne spotkanie już o 1:00 we wtorek czasu polskiego. Pingwiny spotkanie to rozegrają na wyjeździe. Wczorajsze zwycięstwo Tampa Bay z pewnością dodało rywalom Pens skrzydeł i po dwóch porażkach przed własną publicznością będą chcieli pokonać Pittsburgh i wyrównać stan rywalizacji. Czy Pingwiny pokonają Lightning na wyjeździe? Przekonamy się już 26 kwietnia.

Stan rywalizacji:

Penguins - Tampa Bay 3:2

KLIKNIJ ABY ZOBACZYĆ SKRÓT SPOTKANIA