M6.: WPG - PIT 2:7 - Perfekcyjny weekend
Perfekcyjny weekend w wykonaniu Pingwinów i trzecie zwycięstwo z rzędu! Jets pokonani wysoko 7:2. Po dwie bramki notowali Aston-Reese, Guentzel oraz Lafferty. Strzelał także Simon, a Jarry zanotował pierwsze zwycięstwo w bramce w tym sezonie. Kris Letang świętował mały jubileusz i zanotował 500 punkt na taflach NHL.
Zgodnie z oczekiwaniami w bramce mieliśmy dzisiaj pojedynek Jarry — Brossoit. Co ciekawe obydwaj zawodnicy grali ze sobą w tym samym zespole juniorskim przez dwa sezony.
Spotkanie rozpoczęło się źle dla Penguins. W 2. minucie spotkania guma dziwnie odbiła się po strzale Perrault, odbiła się od kina McCanna i wpadła do pingwiniej bramki. Jarry był w tej sytuacji bez szans, a McCann zaliczył samobója.
Odpowiedź Pens była jednak szybka. Już w 5. minucie spotkania dobrą akcją popisała się nasza trzecia linia i Aston-Reese z najbliższej odległości wypracował swoje pierwsze trafienie w sezonie.
Go to the net and good things happen pic.twitter.com/fFcRm8pUkc
— Pittsburgh Penguins (@penguins) October 13, 2019
Na prawdziwy grad goli musieliśmy poczekać do drugiej tercji, w której to pingwinia ofensywa ponownie wybuchła. W 28. minucie spotkania Pens wykorzystali po raz kolejny grę w przewadze. Dobry zamek naszej drużyny celnym uderzeniem zakończył Guentzel. Nasze powerplay z meczu na mecz wygląda coraz bardziej obiecująco.
Mondays are rough. You know what will make tomorrow better? Half off Jake Shakes at @MShakeFactory!
— Pittsburgh Penguins (@penguins) October 14, 2019
Thanks, Jake! pic.twitter.com/PFJH9yNbfU
Minutę po bramce Guentzela było już 3:1. Po raz kolejny na lodzie świetnie zaprezentowała się nasza czwarta formacja rodem z WBS Penguins. Lafferty wczoraj zdobył swoją pierwszą bramkę w karierze strzałem do pustej bramki, a dzisiaj zdołał zdobyć pierwszą bramkę po pokonaniu bramkarza.
Last night: first NHL goal into an empty net.
— Pittsburgh Penguins (@penguins) October 14, 2019
Tonight: first goal against a goalie.
It's been a road trip of firsts for @SamLafferty18 pic.twitter.com/0wkuAUAWtg
Dyscyplina Pens w dzisiejszym meczu była znacznie gorsza niż w poprzednich spotkaniach. Podopieczni trenera Sullivana łapali znacznie więcej kar czego efektem była wykorzystana przewaga Jets w 30. minucie. Scheifele pokonał Jarry'ego i zdobył bramkę kontaktową dla gospodarzy.
Pens jednak przed końcem drugiej tercji zdołali odzyskać dwubramkowe prowadzenie. Zasłużoną pierwszą bramkę w sezonie zdobył wtedy Simon, który wykorzystał dobre nagranie od Crosby'ego przed samą bramkę. Czech świetnie spisuje się w naszej pierwszej formacji, gra świetnym forecheckiem, dobrze, że także jemu udało zdobyć się gola numer jeden w sezonie.
Simon on Crosby: "It was a great pass from him. The D tied up his stick, so he found a way to get in there and I had a tap-in." pic.twitter.com/rlSWcoY3MN
— Pittsburgh Penguins (@penguins) October 14, 2019
W trzeciej tercji Pingwiny czekał prawdziwy test. W pierwszej połowie tercji Jets mocno napierali na bramkę Pens. Tam jednak dobrze spisywał się Jarry i cała pingwinia defensywa. Pens zdołali ugasić zamiary gospodarzy w 50. minucie spotkania kiedy to drugie trafienie tego wieczora zaliczył Lafferty i Pittsburgh prowadził już 5:2. Pingwinom robi się prawdziwa zagwozdka w ofensywie gdy wrócą kontuzjowani zawodnicy. Lafferty póki co spisuje się kapitalnie i nie wyobrażam sobie odesłania go na farmę.
Lafferty is on! pic.twitter.com/99Bfr6XK1k
— Pittsburgh Penguins (@penguins) October 14, 2019
To nie był jednak koniec pingwiniego strzelania. W 52. minucie było już 6:2 po drugiej bramce Guentzela tego wieczora. Jake potrzebował kilka spotkań na odblokowanie się, ale teraz rozpoczyna strzelanie goli jeden za drugim jak w poprzedniej kampanii.
Jake Guentzel knows a thing or two about scoring goals! pic.twitter.com/B9XT5dJESR
— Pittsburgh Penguins (@penguins) October 14, 2019
Pens nie mogli przestać strzelać. W 55. minucie Jets grali w przewadze, ale z indywidualną kontrą ruszył Aston-Reese, który zanotował gola numer dwa w tym spotkaniu, a także zdobył pierwszą bramkę zdobytą w osłabieniu przez naszą drużynę w tym sezonie!
Aston-Reese just launched this wrist shot through the goalie and into the back of the net. pic.twitter.com/ZgdlkdDEwB
— Pittsburgh Penguins (@penguins) October 14, 2019
Bramka ZARa ustawiła także wynik tego spotkania i Pens ostatecznie pokonali Odrzutowce 7:2. Pingwiny w ten weekend w sumie zdobyły 14 bramek i rzecz jasna 4 punkty na 4 możliwe.
Kolejny bardzo dobry i przede wszystkim drużynowy występ Pens. W dzisiejszym meczu punktowała ponad połowa zawodników. Na listę strzelców i asystujących wpisali się zawodnicy z wszystkich formacji, a Jarry zanotował dobry, pierwszy występ w sezonie. Pingwiny notują także pierwszą w tym sezonie serię zwycięstw.
W meczu także swój 500 punkt na taflach NHL zanotował Kris Letang. Gratulacje Kris!
Kolejne trzy spotkania Penguins rozegrają na własnym lodzie. Seria rozpocznie się w środę meczem z Colorado Avalanche, w którym to Pens powalczą o czwarte zwycięstwo z rzędu.
Winnipeg Jets — Pittsburgh Penguins 2:7 (1:1, 1:3, 0:3)
Bramki i asysty: 2. Perreault (Roslovic, D. Kulikov), 30. Scheifele (Laine, Morrissey) – 5. Aston-Reese (Bluegers, B. Tanev), 28. Guentzel (Dumoulin, M. Pettersson), 29. Lafferty (Blandisi, Letang), 37. Simon (Crosby, M. Pettersson), 50. Lafferty (Aston-Reese, J. Schultz), 52. Guentzel (Letang, Crosby), 55. Aston-Reese
Jets: Brossoit (Hellebuyck) – Poolman, Morrissey, Pionk, Dahlström, D. Kulikov, Bitetto – Wheeler, Scheifele, Laine – Ehlers, Copp, Connor – Letestu, Lowry, G. Bourque – Appleton, Roslovic, Perreault.
Penguins: Jarry (M. Murray) – Letang, Dumoulin, J. Schultz, M. Pettersson, Marino, Gudbranson – Simon, Crosby, Guentzel – Hörnqvist, McCann, Kahun – B. Tanev, Bluegers, Aston-Reese – Lafferty, A. Johnson, Blandisi.
Komentarze