Sezon zasadniczy dobiegł końca. Od dłuższego czasu wiadomo było, że Penguins zajmą we Wschodniej Konferencji drugie miejsce, przez co ostatnie kilka spotkań było przysłowiowymi "meczami o pietruszkę". Oczy kibiców drużyny z Pittsburgha były zwrócone raczej na to co dzieje się w walce o dzikie karty.

Gdy wydawało się, że już w pierwszej rundzie play-off z Pingwinami zmierzą się Detroit Red Wings, na ostatniej prostej piąty bieg wrzucili zawodnicy Columbus Blue Jackets i rzutem na taśmę wyprzedzili podopiecznych Mike Babcocka i uniknęli potyczki z ze zdobywcami President's Trophy - Boston Bruins.

Widmo starcia Penguins z Red Wings elektryzowało cały hokejowy świat. Po pamiętnych finałach Pucharu Stanley'a w sezonach 07-08 i 08-09, niemal wszyscy kibice NHL byli podekscytowani ewentualną kolejną potyczką tych dwóch zespołów, jednak plany pokrzyżowali Blue Jackets.

Zmiana ta uderzy na pewno w szarego widza, chcącego obejrzeć dobry hokej. Blue Jackets poza niesamowitym Sergiejem Bobrowskim w bramce i młodym, utalentowanym napastnikiem Ryanem Johansenem nie mają czym postraszyć drużyny prowadzonej przez Dana Bylsmę. Kurtki przegrały wszystkie pięć spotkań, które rozegrali przeciwko Pingwinom w sezonie zasadniczym i kibice w Pittsburghu cieszyli się ze skompletowanego "season sweepa".

Zdecydowanym faworytem serii są z pewnością Penguins. Zdobywca nagrody dla najskuteczniejszego zawodnika sezonu zasadniczego i kapitan drużyny, Sidney Crosby, powinien poprowadzić drużynę do pewnych zwycięstw i dużym zdziwieniem będzie, jeżeli Blue Jackets urwą Pingwinom więcej niż 1-2 spotkania.

Na nieszczęście dla drużyny z Columbus, do zdrowia wraca kontuzjowany ostatnio, drugi najskuteczniejszy zawodnik Penguins - Jewgienij Małkin. Rosjanin opuścił ostatnie kilka spotkań i jego brak był bardzo widoczny w poczynaniach ofensywnych.

W drużynie Dana Bylsmy zabraknie na pewno kontuzjowanego Pascala Dupuis, jednak ściągnięty do Pittsburgha w ostatnich minutach okna transferowego Lee Stempniak, nieźle póki co go zastępuje. Do wysokiej dyspozycji po kontuzji wraca także Beau Bennett i młody skrzydłowy może pomóc w play-offowych bataliach.

Także patrząc na formacje specjalne obu drużyn, kibice Blue Jackets nie mogą być dobrej myśli. Pingwiny mają bowiem najlepszą w lidze skuteczność gry w przewadze i piątą skuteczność gry w osłabieniu. Dodatkowo w ostatnich kilku spotkaniach sezonu do gry wrócił Kris Letang. Defensor Pens jest dużym wzmocnieniem drużyny na niebieskiej, a swoim rozegraniem krążka i silnymi strzałami z pewnością sprawi Bobrowskiemu sporo problemów.

Podsumowując, seria powinna być lekka, łatwa i przyjemna dla drużyny z Pittsburgha, jednak play-offy już nie raz pokazały, że rządzą się swoimi prawami i wszystko może się tam zdarzyć.