Oficjalnie - Puchar Świata w hokeju na lodzie powraca do kalendarza hokejowych imprez na świecie w 2016 roku. Wówczas we wrześniu tego roku w Toronto osiem drużyn będzie rywalizowało o to cenne hokejowe trofeum.

Samo wydarzenie budzi jednak sporo kontrowersji głównie ze względu na jego formułę. W turnieju weźmie udział osiem drużyn, ale tylko sześć stanowić będą reprezentacje narodowe. Będą to Stany Zjednoczone, Kanada, Finlandia, Szwecja, Czechy oraz Rosja. Pozostałe dwie drużyny to zespół złożony z pozostałych europejskich zawodników - Team Europe, oraz drużyna złożona z młodych gwiazd ligi NHL - Team North American Youngstars. Udział tych dwóch drużyn powoduje, że ciężko nazywać całą imprezę prawdziwym Pucharem Świata. Będzie to zwykłe komercyjne wydarzenie organizowane przez NHL i NHLPA (przy współpracy z IIHF). Zawodnicy, którzy odmówią występu w turnieju zapewne zostaliby w jakiś sposób ukarani przez ligę.

Obawy kibiców są tym większe, że reaktywacja Pucharu Świata może oznaczać brak udziału zawodników NHL w Igrzyskach Olimpijskich, które do tej pory były uznawane za te "prawdziwe" Mistrzostwa Świata. Formuła turnieju olimpijskiego jest przede wszystkim otwarta - może w nim zagrać każdy kto uzyska kwalifikacje. W Pucharze Świata na próżno szukać takich reprezentacji jak Szwajcaria, Słowacja czy Niemcy, a o turniejach kwalifikacyjnych raczej można pomarzyć. 

Ciekawym rozwiązaniem jest finał imprezy toczony do dwóch zwycięstw. Możliwe jest więc rozegranie aż trzech spotkań finałowych.