Pingwiny dobrze rozpoczęły nowe rozgrywki, po czterech meczach mając trzy zwycięstwa na koncie. Do zdobycia sześciu punktów przez drużynę zdecydowanie przyczyniła się postawa pierwszej linii ataku oraz Jewgienija Małkina. Nasi czołowi zawodnicy dzięki bramkom oraz asystom zrobili krok do zapisania kolejnych kart w historii swoich występów.

Najpierw wspomniany wyżej Rosjanin przeskoczył Ricka Kehoe pod względem punktów zdobytych dla organizacji z Pittsburgha. Małkin po meczu z Islanders ma zapisanych 639 punktów (242 B, 397 A) w 522 rozegranych meczach. Kehoe aktualnie piąty na liście ma 636 punktów w 722 spotkaniach. Więcej o klubowych rekordach znajdziecie TUTAJ.

Druga asysta Sidneya Crosby przy bramce Patrica Hornqvista (tej do pustej bramki) w sobotnim meczu była jego 500 w karierze. Kapitan Penguins dokonał tego w 554 rozegranych meczach, co jest szóstym wynikiem w historii całej ligi. Szybsi od #87 byli tylko tacy legendarni gracze jak Wayne Gretzky, Mario Lemieux, Peter Stastny, Bobby Orr i Peter Forsberg.

Również pozyskany tego lata Szwed notuje najlepszy początek sezonu w karierze, nie odstając od kolegów. Hornqvist bo o nim mowa przedłużył swojego point-streak'a do czterech meczów, najdłuższego w karierze na starcie nowych rozgrywek. Poza tym Patric w każdym meczu zapisuje przy swoim nazwisku asystę, czym wyrównał najdłuższą serie w karierze.

Postawa gwiazd naszego ulubionego zespołu jest budująca, jeżeli utrzymają oni swoją formę szykuje się dla nich wielki sezon, co przełoży się na wyniki zespołu.