Tomas Vokoun wraca do gry

Czeski bramkarz wraca na lód po przerwie, którą spowodowało wykrycie skrzepu krwi podczas offseasonu. Parę lat temu u Czecha wykryto już tą przypadłość i właśnie dlatego pojawiły się obawy, co do dalszej kariery Vokouna, gdyż skrzep mógł doprowadzić do amputacji nogi.

Na szczęście sprawy potoczyły się inaczej i dziś Dan Bylsma powiedział, iż Tomas Vokoun zagra jutro mecz w barwach Wilkes-Barre/Scranton Penguins. Jeśli wszystko pójdzie dobrze, to być może już podczas PO ujrzymy Vokouna na ławce Pens.

Komentarze

POLECANY ARTYKUŁ
Zobacz film dokumentalny "Pittsburgh is our home"
Film przygotowany specjalne z okazji 50-lecia istnienia klubu.