Sutter ostatnią niewiadomą

Po podpisaniu dwuletniej umowy przez Nicka Spalinga, Brandon Sutter jest ostatnim zawodnikiem w Pittsburghu bez ważnego kontraktu. Zza oceanu płyną jednak optymistyczne informacje mówiące o tym, że negocjacje idą w dobrym kierunku i podpisanie nowego dealu przez Suttera jest bardzo bliskie.

Brandon po bardzo dobrym występie w play-offach, w których ustrzelił pięć bramek oraz zaliczył dwie asysty w trzynastu spotkaniach, domagał się dosyć drastycznej podwyżki. Poprzedni kontrakt Suttera opiewał na kwotę nieco ponad dwóch milionów dolarów. Teraz Amerykanin żąda minimum dwukrotności tej kwoty. Co ważne Brandon ma status zastrzeżonego wolnego agenta, a jego dokumenty nie zostały odesłane na arbitraż do Toronto. 

Rutherford prawdopodobnie ostatecznie zaoferuje Sutterowi kwotę w okolicach 4,1 miliona dolarów rocznie. Aktualnie Pingwiny mają 4,2 capspace i zapewne kontrakt Brandona pozwoli zamknąć czapkę płac na górnej granicy. 

Co ciekawe po podpisaniu Suttera Rutherford powinien wykonać jakiś transfer. Wskazują na to słowa, że na camp zostaną zaproszeni zawodnicy, którzy powalczą o umowy w klubie, podobnie jak miało to miejsce rok temu z Chuckiem Kobasew. Zawodnicy, którzy mogliby być częścią transferu to Simon Despres oraz Rob Scuderi. 

Komentarze

POLECANY ARTYKUŁ
Zobacz film dokumentalny "Pittsburgh is our home"
Film przygotowany specjalne z okazji 50-lecia istnienia klubu.