Ciekawe informacje napływają do nas z Pittsburgha. Kilka tygodni temu informowaliśmy, że Mario Lemieux i Ron Burkle zlecili jednemu z najlepszych na świecie banków inwestycyjnych przeglądnięcie opcji na sprzedaż klubu. Dzisiaj magazyn Pittsburgh Business Time informuje, że grupa inwestorów chce złożyć ofertę za Pingwiny jeszcze w tym tygodniu. 

Nie wiadomo konkretnie kto jest zainteresowanym zakupem zespołu. Wiemy jedynie, że oferta potencjalnych nowych właścicieli ma wynosić od 700 aż do 850 milionów dolarów. Jest to kwota bardzo duża w porównaniu z wartością klubu wycenianą przez magazyn Forbes. Wówczas wynosiła ona 575 milionów dolarów. Czyżby więc Lemieux i Burkle otrzymali ofertę nie do odrzucenia?

Wątpliwe jest aby jedna osoba wyłożyła tak ogromną kwotę pieniędzy. Media spekulują, że oferta ta składa się z gotówki aż kilku osób. Jeśli informacje te potwierdzą się sprawa sprzedaży klubu może przybrać nieoczekiwany szybki bieg. 

Ważną informacją dla fanów z Pittsburgha jest to, że klub nie może zostać przeniesiony z Miasta Stali. Pingwiny mają podpisaną umowę na wynajem Consol Energy Center do 2037 roku. Nowi właściciele wiedząc o tej informacji zapewne nie mieliby chęci przenoszenia zespołu do innego miasta. Wiązałoby się to bowiem z ogromnymi karami za zerwanie umowy, a nawet brakiem zgody ze strony władz NHL. Wizja chęci przenosin klubu przez nowych właścicieli za 22 lata wydaje się zaś mało prawdopodobna.