R2 M3.: Penguins vs. Capitals
Stan serii został wyrównany, a teraz rywalizacja przenosi się do Pittsburgha, gdzie Penguins mają nadzieję wykorzystać osłabienie Capitals i przejąć prowadzenie.
Zespół Penguins wyjechał z Waszyngtonu na fali wygranej w drugim meczu serii - Capitals zgarnęli za to inaugurację drugiej rundy w hali Verizon Center.
Tymczasem kolejne dwa spotkania odbędą się już w CONSOL Energy Center, gdzie Pingwiny będą mieć okazję na przejęcie prowadzenia w rywalizacji.
Sprzyjać temu może zawieszenie obrońcy Caps Brooksa Orpika, który za uderzenie w głowę Olliego Maatty został zawieszony na trzy kolejne spotkania.
Niestety wiąże się to także z brakiem fińskiego obrońcy Pingwinów. Trener Mike Sullivan nie miał optymistycznych wieści względem gotowości Maatty do gry, wobec czego w składzie możemy zobaczyć Justina Schultza lub Dericka Pouliota.
- Kontuzja któregoś z kolegów jest zawsze nieprzyjemna, ale myślę, że jesteśmy w stanie to zrekompensować. Mam nadzieję, że Olliemu nic nie będzie, ale jeśli czeka go przerwa, to ja albo Derick Pouliot jesteśmy gotowi do gry - oświadczył Schultz.
W dalszym ciągu nie zagra Marc-Andre Fleury, co oznacza, że miejsce między słupkami ponownie zajmie Matt Murray. Bramkarz wygrał 4 z 5 swoich dotychczasowych występów w playoffach.
Do składu Capitals może z kolei powrócić Dmitrij Orłow. Rosjanin nie zagrał w drugim meczu serii, co było konsekwencją jego błędu w poprzednim meczu, kiedy Ben Lovejoy wyrównał na 1:1.
Capitals póki co wyraźnie ustępują Penguins pod względem sumy oddanych strzałów (80-59), zwłaszcza w drugich tercjach (31-12).
Świetnie radzi sobie ostatnio drugi i trzeci atak Pingwinów. Środkowy Jewgienij Małkin zdobył do tej pory najwięcej punktów (3 gole i 6 asyst), a Nick Bonino, jego odpowiednik z drugiej linii, dominuje pod względem liczby asyst (7).
Zwycięskiego gola w ostatnim meczu zdobył z kolei skrzydłowy Eric Fehr. Liczymy, że tym razem uaktywni się również kapitan Sidney Crosby, który na razie czeka na swój pierwszy punkt w rywalizacji z Capitals.
Przewidywany skład Penguins:
Sheary - Crosby - Hornqvist
Hagelin - Bonino - Kessel
Kunitz - Małkin - Fehr
Kuhnhackl - Cullen - Rust
Schultz - Letang
Dumoulin - Daley
Cole - Lovejoy
Murray
Przewidywany skład Capitals:
Owieczkin - Backstrom - Oshie
Johansson - Kuzniecow - Williams
Chimera - Richards - Burakovsky
Winnik - Beagle - Wilson
Alzner - Niskanen
Chorney - Carlson
Orłow - Schmidt
Holtby
Początek trzeciego spotkania Penguins z Capitals we wtorek o 02:00. Linki do oglądania znajdziecie w odpowiedniej zakładce na portalu.
Let's Go Penguins!
Komentarze