R2 M1.: Penguins vs. Capitals
Pora na drugą rundę playoffów z udziałem Pingwinów z Pittsburgha, których czeka teraz mocno wyczekiwana rywalizacja ze zdobywcą Presidents' Trophy, Washington Capitals.
Po rozprawie z New York Rangers, nadeszła pora na pierwsze od siedmiu lat spotkanie w playoffach z Capitals.
Rywale Pingwinów zapewnili sobie awans po pokonaniu w ciągu sześciu meczów Philadelphia Flyers, licząc na rewanż za ostatnie spotkanie w post-season, które po siedmiu meczach zakończyło się awansem Pens.
- To była niesamowita seria, dwie solidne drużyny bijące się o awans. Nie starczyło nam sił w siódmym meczu, a potem Penguins sięgnęli po Stanley Cup - wspomina napastnik Capitals Nicklas Backstrom.
- Dla mnie to historia. Nie lubię spoglądać za siebie, czekam tylko na to, co przyniesie przyszłość. Teraz czeka nas nowe wyzwanie - dodał z kolei kapitan rywali Aleksander Owieczkin.
Capitals startują w playoffach na fali najlepszego sezonu zasadniczego w historii klubu, zwieńczonego zdobyciem Presidents' Trophy.
Ambicje w zespole są duże, gdyż Stanley Cup jeszcze nigdy nie zagościł w Waszyngtonie. Caps tylko raz zagrali w finale (1997/98), ulegając wówczas w ciągu czterech meczów Detroit Red Wings.
W składzie na inauguracyjne spotkanie serii z Penguins może nie znaleźć się obrońca Brooks Orpik. Jego kolega z d-line Carl Alzner wziął drugi maintenance day, ale najprawdopodobniej zagra przeciwko Pens.
Z maintenance day skorzystał także Conor Sheary, jednak skrzydłowemu nie dolega nic poważnego. Inaczej ma się kwestia Marc-Andre Fleury'ego, który dalej dochodzi do siebie po wstrząśnieniu mózgu. Wobec tego w bramce można się ponownie spodziewać Matta Murraya.
W starciu z solidnymi defensywnie Capitals będziemy liczyć na szybką ofensywę i skuteczną grę w przewadze Pingwinów, która okazała się bardzo skuteczna przeciwko Rangers.
Caps mogą się jednak pochwalić wyjątkowo skuteczną grą w osłabieniu - Flyers zdołali wykorzystać zaledwie 1 z 24 okazji. Tymczasem Rangers wykorzystali 2 z 19 okresów gry w przewadze przeciwko Pens.
Przewidywany skład Penguins:
Sheary - Crosby - Hornqvist
Kunitz - Małkin - Fehr
Hagelin - Bonino - Kessel
Kuhnhackl - Cullen - Rust
Maatta - Letang
Daley - Cole
Dumoulin - Lovejoy
Murray
Przewidywany skład Capitals:
Owieczkin - Backstrom - Oshie
Burakovsky - Kuzniecow - Williams
Chimera - Richards - Johansson
Winnik - Beagle - Wilson
Alzner - Niskanen
Schmidt - Carlson
Orłow - Chorney
Holtby
Pierwsze spotkanie serii między Penguins a Capitals odbędzie się w piątek o 01:00 czasu polskiego. Linki do oglądania znajdziecie w odpowiedniej zakładce na portalu.
Let's Go Penguins!
Komentarze