W szóstym tygodniu Pens mierzyli się z Columbus Blue Jackets, New Jersey Devils oraz Carolina Hurricanes.

Pierwsza okazja dla Pens pojawiła się w trzeciej minucie, jednak O'Connora zatrzymał Merzlikins. To co nie udało się Amerykaninowi udało się dwie minuty później naszemu kapitanowi, dało nam, więc to pierwsze prowadzenie w meczu. Nie trwało ono jednak zbyt długo, ponieważ sześć minut później wyrównał Marčenko. Ellera dwukrotnie zatrzymał Merzlikins, a na 31 sekund do końca gospodarzy na prowadzenie wyprowadził Činachov. Obie drużyny były bardzo bliskie gola, ale jakimś cudem krążek ani razu nie przekroczył linii bramkowej. Zrobił on to jednak po strzale Guentzela, nasz skrzydłowy dobrze odnalazł się pod bramką Jackets i skierował krążek do siatki. Pens w trzeciej tercji mieli sporą przewagą, którą na papierze udokumentował Karlsson. Merzlikins zatrzymał w sytuacji sam na sam Rusta. Gospodarze wyrówanli trzy minuty po bramce Karlssona. Sid dał nam ponownie prowadzenie, przekierowując strzał Karlssona, po czym dopełnił hattricka strzałem do pustej bramki.

Columbus Blue Jackets - Pittsburgh Penguins 3:5 (2:1, 0:1, 1:3)

Bramki i asysty: 11. Marčenko, 20. Činachov (Gudbranson, Werenski), 52. Texier (Kuraly, Danforth) – 5. Crosby (M. Pettersson, Letang), 28. Guentzel (Hinostroza, Crosby), 49. E. Karlsson (Malkin, Rakell), 55. Crosby (E. Karlsson, Guentzel), 60. Crosby (Rust)

Blue Jackets: Merzlikins (S. Martin) – Werenski (A), Gudbranson, Provorov, Severson, Bean, Jiříček – Voronkov, Fantilli, Marčenko – Činachov, Jenner (C), Laine – J. Gaudreau, Sillinger, Texier – Kuraly (A), Danforth, Bemström.

Penguins: Jarry (Hellberg) – Graves, Letang (A), M. Pettersson, E. Karlsson, Shea, Ruhwedel – Guentzel, Crosby (C), Rust – R. Smith, Malkin (A), Rakell – D. O'Connor, Eller, Zohorna – Nieto, Acciari, Hinostroza.

Penguins mają w zwyczaju dobrze zaczynać mecze, nie inaczej było w spotkaniu z Devils. Najpierw dwie niewykorzystane kontry 3 na 1 i 2 na 1, a następnie bramka Rusta w siódmej minucie. Później było znów, jednak tylko gorzej. Fatalnie rozegrany power play, a na dodatek strata bramki podczas tego okresu dała wyrówanie gościom. Jarry dobrze zaczął drugą tercję świetną interwencja, a prowadzenie Pens dał ponownie Rust, gdy wydawało się, że wszystko wraca na dobre tory, marzenia Pens szybko rozwiał Bastian, który wyrównał. Trzecia tercja to już zupełna dominacja Devils. Strzelanie zaczął Bratt. Pittsburgh znów nie wykorzystał PP, a kolejne bramki dołożyli Holtz, a chwilę później Toffoli.

Pittsburgh Penguins - New Jersey Devils 2:5 (1:1, 1:1, 0:3)

Bramki i asysty: 7. Rust (Guentzel), 24. Rust (E. Karlsson, Crosby) – 14. Lazar (Haula), 24. Bastian (Haula, Hamilton), 43. Bratt (L. Hughes, Lazar), 52. Holtz (Mercer, Palát), 52. Toffoli (Bratt, L. Hughes)

Penguins: Jarry (Hellberg) – Letang (A), Graves, E. Karlsson, M. Pettersson, Ruhwedel, Shea – Rust, Crosby (C), Guentzel – Rakell, Malkin (A), R. Smith – Zohorna, Eller, D. O'Connor – Hinostroza, Acciari, Nieto.

Devils: Vaněček (Schmid) – Hamilton, Siegenthaler, Marino, Bahl, L. Hughes, B. Smith, C. Miller – Bratt (A), M. McLeod, Toffoli – Holtz, Mercer, Palát (A) – Lazar, Haula, Willman – Bastian, Nosek.

Na zakończenie Pens pojechali do Karoliny Północnej, a konkretnie do Raleigh, na spotkanie z miejscowymi Hurricanes. Gospodarze już na początku trafili w poprzeczkę, a chwilę później Jarry zanotował dwie fenomenalne interwencje. Prowadzenie dał nam znów Crosby, fantastyczny czas w tym sezonie dla naszego kapitana. Rust mógł podwyższyć, ale trafił w obramowanie bramki Raanty. Nasz PP ponownie okazał się groźniejszy dla nas niż dla naszych rywali, choć bliski gola był również Smith. Wyrównanie dał gospodarzom Aho. Kapitan gospodarzy mógł dać im również prowadzenie, ale Jarry zamknął drogę do siatki. Tristan znów się popisał na początku trzeciej odsłony. PP Canes też dał nam szanse na gola, ale Acciari nie zdołał pokonać Raanty. Gospodarze zdobyli bramkę równo z upływem czasu kary. Prowadzenie podwyższył Svečnikov, ale Canes spalili akcję i po wideo weryfikacji sędziowie anulowali bramkę. Trochę niespodziwanie wyrównał Crosby i znów był remis. Trwał on, jednak tylko dwie minuty, rywali na prowadzenie wyprowadził Jarvis. Zamknął on również spotkanie golem do pustej bramki.

Carolina Hurricanes - Pittsburgh Penguins 4:2 (0:1, 1:0, 3:1)

Bramki i asysty: 34. S. Aho (Teräväinen, Jarvis), 43. Burns (Slavin, Svečnikov), 52. Jarvis (Slavin, Burns), 60. Jarvis (S. Aho, Teräväinen) – 11. Crosby (Guentzel, E. Karlsson), 50. Crosby (Letang, Rust)

Hurricanes: Raanta (Kočetkov) – Burns, Slavin (A), Pesce, Skjei, DeAngelo, Orlov – Jarvis, S. Aho II (A), Teräväinen – Nečas, Kotkaniemi, Svečnikov – Fast, J. Staal (C), Martinook – Noesen, Drury, Bunting.

Penguins: Jarry (Hellberg) – Letang (A), Graves, E. Karlsson, M. Pettersson, Ruhwedel, Shea – Rust, Crosby (C), Guentzel – Rakell, Malkin (A), R. Smith – Zohorna, Eller, D. O'Connor – Hinostroza, Acciari, Nieto.

Ten tydzień nie był, więc udany dla Pens, którzy zdobyli tylko dwa punkty w trzech meczach. Obecnie zajmujemy przedostatnie miejsce w dywizji Metro. Wyprzedzamy tylko Blue Jackets. Na liście kontuzji pojawili się niestety Jeff Carter, Vinnie Hinostroza i Pierre-Olivier Joseph (wszyscy Lower Body), a pozostają na niej nadal Ludvig, Butcher i Nedeljkovic, choć ten ostatni wystąpił ostatnio w bramce farmy Pens w AHL i nawet strzelił gola do pustej bramki strzałem przez całe lodowisko.