Dziś oficjalnie zaczynają się playoffy. Po raz pierwszy w nowej formule, jednak cel pozostaje niezmienny od lat – na zwycięzcę rozgrywek posezonowych czeka Puchar Stanley’a.

Tak rozkładają się pary KONFERENCJI WSCHODNIEJ:

BOSTON BRUINS vs. DETROIT RED WINGS

Boston pokazał w tym sezonie pazur – drużyna zdobyła najwięcej punktów w sezonie zasadniczym (117) i tym samym zwyciężyła w wyścigu po Presidents Trophy. Czołowi zawodnicy Bruins, czyli Rask, Chara i Bergeron wymieniani są w gronie pretendentów do najważniejszych hokejowym trofeów. Czy jednak Boston utrzyma swoją formę podczas rozgrywek posezonowych?

Debiutująca na Wschodzie drużyna - Detroit Red Wings, musiała się wykazać, by zapewnić sobie miejsce w PO. Gnębieni kontuzjami (skąd fani Penguins to znają?) pokazali jednak, że dalej liczą się w hokejowym świecie. Z Bostonem wygrali trzy spośród czterech sezonowych spotkań. Czy i tym razem „Hockey Gods” będą im sprzyjać?

Co zrobi różnicę?

W tej parze możemy być świadkami pojedynku bramkarzy. Howard typowany jest na „czarnego konia” serii, dodatkowo powracający do składu Skrzydeł Dacjuk na pewno przyda się Detroit podczas gry w przewadze. Po stronie Bruins na uwagę zasługuje Patrice Bergeron, który z pewnością napsuje wiele krwi rywalom.

Wskazówki:

Jeżeli Boston chce wygrać ten pojedynek musi liczyć na bezbłędne występy swoich młodych obrońców oraz brak kontuzji w składzie.

Detroit również pokłada swoją nadzieję w młodych zawodnikach, którzy w połączeniu z umiejętnościami i doświadczeniem Dacjuka i innych weteranów tworzą wybuchową mieszankę.

Pierwsze spotkanie tej pary zaplanowane jest na 18 kwietnia o 7.30 p.m. (1.30 polskiego czasu). Kolejne spotkania odbędą się 20, 22 i 24 kwietnia. Dodatkowe terminy: 26,28 i 30 kwietnia.

PITTSBURGH PENGUINS vs. COLUMBUS BLUE JACKETS

Penguins w zakończyli sezon zasadniczy na drugim miejscu w tabeli Wschodu, mając w swoim składzie zdobywcę tegorocznego Art Ross Memorial Trophy. Pittsburgh kontuzjami nękany był przez cały sezon, jednak nie wpłynęło to znacząco na grę zespołu. Z Columbus Blue Jackets wygrał wszystkie spośród pięciu spotkań w sezonie zasadniczym.

Columbus Blue Jackets wchodzą do rozgrywek posezonowych z podniesioną głową – plan wykonali w 100% i w wyścigu o miejsce w PO pokonali m.in. Capitals i Devils.

Więcej o pojedynku tej pary znajdziesz tutaj.

Co zrobi różnicę?

Przede wszystkim special teams. Pittsburgh ma najlepsze PP w Lidze, a Columbus muszą się w tej dziedzinie jeszcze dużo nauczyć. Ponadto duże znaczenie będzie miała presja – Kurtki niczego nie tracą, podczas gdy na Pingwinach ciąży brzemię faworyta.

Wskazówki:

Pingwiny wygrają jeśli nie zlekceważą przeciwnika i podtrzymają świetną grę w przewadze. Kluczem do wygranej jest także mocna postawa Flowera – przede wszystkim jej mentalna strona.

Jackets mogą zaskoczyć, zwłaszcza, gdy Bobrowski skutecznie „wejdzie w głowy” Pingwinich napastników.

Pierwszy mecz tej pary odbędzie się 16 kwietnia o 7.30 p.m. (1.30 polskiego czasu). Kolejne spotkania zaplanowano na 19, 21 i 23 kwietnia. Dodatkowe terminy: 26, 28  i 30 kwietnia.

NEW YORK RANGERS vs. PHILADELPHIA FLYERS

Rangers i Philadelphia to najmniej zróżnicowana para Konferencji Wschodniej. Od dłuższego czasu możemy zaobserwować zażarte boje między tymi dwiema drużynami – podsycane są one dodatkowo medialną nagonką, przez co posezonowe mecze Strażników i Lotników mogą być jedną z ciekawszych potyczek pierwszej rundy playoffs.

New York Rangers skończyli sezon regularny na drugim miejscu (96 punktów) Dywizji Metropolitan, Philadelphia uplasowała się miejsce za nimi, z dwoma punktami mniej na koncie. Obie drużyny mają podobną „siłę uderzenia” i porównywalną moc w obronie.

Co zrobi różnicę?

W sezonie regularnym największą rolę podczas spotkań tej pary robiło … miejsce. Przewaga lodu będzie niezwykle ważnym element tej rozgrywki – w meczach Rangers vs. Flyers w tej kampanii zawsze wygrywała drużyna gospodarzy.

Wskazówki:

Rangers muszą po prostu kontynuować swoją grę z sezonu zasadniczego – dobra postawa Lundqvista i chemia między zawodnikami będzie kluczem do sukcesu.

Aby wygrać Flyers muszą zachować swój styl gry – niezwykle fizyczny i agresywny. Jeżeli Philadelphia nie odpuści na bandach, Strażnikom będzie ciężko rozgrywać krążek.

Mecz zapoczątkowujący serię startuje 17 kwietnia o 7 p.m. (1.00 czasu polskiego). Następne spotkania odbędą się 20, 22 i 25 kwietnia. Dodatkowe terminy: 27, 29 i 30 kwietnia.

TAMPA BAY LIGHTNING vs. MONTREAL CANADIENS

Prawie do ostatniego momentu nie było wiadomo, która drużyna z tej pary będzie pełnić role gospodarza jako pierwsza. Ostatecznie przywilej ten przypadł Błyskawicom, które ze 101 punktami na koncie zajęły drugie miejsce w Dywizji Atlantyckiej. Montreal wyścig przegrał zaledwie jednym punktem.

Co zrobi różnicę?

Duet Ondrej Palat – Tyler Johnosn, który w ostatnich miesiącach był siłą napędową Błyskawic. Montreal nie może pochwalić się takim zestawieniem, jednak P.K. Subban może być ich tajną bronią – zwłaszcza, gdy będzie chciał zapomnieć o nieudanej końcówce sezonu regularnego.

Wskazówki:

Tampa ma szanse na wygraną jeżeli jej bramkarze dostosują się do poziomu playoff’ów. Cytując za nhl.com: „Obsada bramki to właśnie to, co otworzyło Błyskawicom drogę do rozgrywek posezonowych, jednakże może łatwo stać się czynnikiem, przez który Tampa pożegna się z dalszymi występami”.

Canadiens z kolei muszą liczyć na to, że ich atak podtrzyma świetnie występy. Samym Pricem playoff’ów nie wygrają.

Pierwszy mecz rozegrany zostanie 16 kwietnia o 7 p.m. (1.00 czasu polskiego). Kolejne spotkania zaplanowano na 18,20 i 22 kwietnia. Dodatkowe terminy: 24, 27 i 29 kwietnia.