Perron: Jestem gotowy na nadchodzący sezon!

David Perron – 27 letni skrzydłowy, który został nabyty przez Pingwiny na zasadzie wymiany z Edmonton Oilers w styczniu 2015 roku jest podekscytowany zbliżającym się nowym sezonem. 

Zmiana drużyny wywołała w nim ekscytację, co od razu zostało zauważone w jego grze. W swoim debiucie od razu zdobył dla naszej drużyny bramkę, a w ciągu swoich pierwszych 13 meczów zanotował ich łącznie 8, udowadniając znalezienie na lodzie porozumienia w jednej linii z Sidneyem Crosbym. Jednakże, po tym czasie Perron wyblakł. W ostatnich 17 występach poprzedniego sezonu, nie udało mu się strzelić dla Pingwinów żadnego gola, wliczając w to wszystkie 5 spotkań Playoff’ów przeciwko New York Rangers.

Zapytany o to, sam stwierdził: - Nie byłem dumny z siebie. Wiedziałem, że stać mnie na więcej i myślę, że trenerzy też wiedzieli i iż stać mnie na dużo więcej.

Od tego czasu, sytuacja uległa sporej zmianie. Na konferencji prasowej przed aktualnym sezonem, Perron powiedział reporterom, iż czuł że był na innym poziomie przygotowawczym oraz, że to do niego należało aby zrobić więcej i uczynić to lato bardziej owocnym i wrócić gotowym do akcji w lepszej formie. I nie były to słowa na wyrost. Zjawiając się na obozie treningowym na testach sprawnościowych, wyróżniał się w tym obszarze wśród innych graczy.

Trener Mike Johnston wyraził to tymi słowami: - Wiedziałem, że Andy O’Brien (nowo zatrudniony przez Pingwiny dyrektor sportowy – przyp. red.), jest nową osobą w obszarze oceny siły i kondycji zawodników, ale wywarło na nim duże wrażenie kiedy zauważył Davida i spojrzał na porównanie wyników jego testów z zeszłego roku i zobaczył w jakim stanie przygotowań znajduje się aktualnie. Takie wyniki sprawiają wielkie wrażenie.

David Perron jest intrygującą mieszanką umiejętności i wytrwałości, która pozwoliła mu umieścić w siatce co najmniej 20 goli trzykrotnie w jego karierze, w tym 28 zdobytych bramek dwa sezony temu i aktualnie David czuje się zdolny, aby to uczynić w tym roku ponownie.

- Czuję, że kiedy rozgrywam spotkanie w prosty sposób – kiedy intensywnie atakuję bramkę, kiedy pracuję ciężko, kiedy działam intensywnie w narożnikach, kiedy dokonuje udanych bloków – a -następnie, kiedy dzięki temu kończy się to dodaniem kilku punktów na tablicy wyników, to wtedy daje ci to pewność aby stosować pewne narzędzia, które umiesz używać umiejętnie za pomocą swoich rąk lub w jakikolwiek inny sposób – powiedział Perron.

David Perron, nie tylko będąc w świetnej formie, czuje się bardziej komfortowo wiedząc, że wkracza z Pingwinami w cały sezon. Dodatkową motywację czyni fakt bycia świeżo upieczonym ojcem, jego syn Mason urodził się 24 lipca i Perron całkowicie kocha bycie rodzicem.

- Kiedy budzę się rano, pierwszą rzeczą którą robię, jest pójście do niego i spoglądanie na niego około pół godziny i teraz nadszedł czas, aby tego się trzymać - stwierdził Perron i kontynuował: - Jestem szczęściarzem. Jest naprawdę dobrze. On jest zdrowy, zaczyna się uśmiechać i robi te wszystkie małe rzeczy które czynią nas szczęśliwymi, i to jest dobre uczucie.

David Perron ma nadzieję, że te wszystkie pozytywne rzeczy przełożą się w tym roku na jego grę.

- To wspaniale ponownie czuć się dobrze i mieć 100-procentowe siły – mówi Perron. - Kiedy wiesz, że zaangażowałeś w pracę cały swój umysł, wtedy jesteś jednocześnie pewny siebie, i tak właśnie się teraz czuję. Jestem zadowolony, iż to zauważono, i jestem zadowolony, że pokazałem to na testach sprawnościowych, aczkolwiek od tego miejsca musisz połączyć to wszystko w czasie spotkań i ponownie zdobyć zaufanie trenerów i kolegów z drużyny będących z tobą na tafli.

Komentarze

POLECANY ARTYKUŁ
Zobacz film dokumentalny "Pittsburgh is our home"
Film przygotowany specjalne z okazji 50-lecia istnienia klubu.