Czwartego dnia obozu (niedziela 21.09) zawodnicy spotkali się na jednym dość długim treningu, podzielonym na dwie części. Najważniejsza informacja to ta, że zajęcia odbyły się bez udziału Sidneya Crosby, Jewgenija Małkina oraz Chrisa Kunitza. Trójka czołowych graczy Penguins miała dzień wolny z powodu drobnych urazów, o których klub nie poinformował.

Pozostali zawodnicy zostali podzieleni na dwie duże grupy treningowe, które ćwiczyły w różnym czasie. Dla każdej z grup zaplanowano zajęcia - 45 minut "normalnego" treningu oraz 45 minut pracy nad taktyką.

Z obserwacji tej drugiej części zajęć, gdzie trenowano przede wszystkim grę w przewadze oraz osłabieniu, można było wyciągnąć wnioski. Zawodnicy ćwiczyli ustawienie w tak zwanej parasolce, czyli 1-3-1. Oznacza to tyle, że pod niebieską linią ustawiony jest jeden obrońca (mniej więcej na środku tercji), następnie trzech zawodników na wysokości bulików (z czego dwóch szeroko, rozciągających grę) oraz jeden gracz tuż przed bramkarzem.

Drugim aspektem z treningu taktycznego była gra obronna, w której poświęcono czas m.in. na zachowanie obrońców przy możliwych dobitkach po strzałach przeciwników.

W takich zestawieniach trenowali zawodnicy w niedzielny poranek:

Linie ataku

Rust - Goc - Comeau
Payerl - Sundqvist - Marcantuoni
Dupuis - Spaling - Kapanen
Sheary - Adams - Megna
Downie - Sutter - Bennett
Carcillo - Dea - Hornqvist
PL3 - Sill - Archibald
Uher - Ebbett - Farnham

Linie obrony

Despres - Bortuzzo
Scuderi - Letang
Harrington - Samuelsson
Boak - Seymour
Maatta - Chorney
Ehrhoff - Martin
Dumoulin - Ruopp
McNeill - D’Agostino