Nowe twarze - Matt Cullen (#3)

W trzecim odcinku nowych twarzy przedstawimy Wam weterana lodowisk NHL - grającego na pozycji centra Matta Cullena. 38 letni środkowy podpisał z Penguins roczny kontrakt jako wolny agent, wart 800tys. $. Pingwiny będą już ósmym klubem w karierze Amerykanina, który rozegrał ponad 1200 meczów na taflach National Hockey League.

Cullen urodził się 2-ego listopada 1976 roku w miejscowości Virginia w Minnesocie. Matt hokejowego rzemiosła uczył się w Moorhead High School, gdzie jednym z jego trenerów był ojciec Terry Cullen. Po opuszczeniu Moorhead (w 1995r.), Cullen trafił do St.Cloud State University gdzie występował przez dwa sezony (liga WCHA). W ich trakcie prezentował wysoką formę, notując powyżej jednego punkty na mecz (86 punktów w 75 meczach). Zaowocowało to wyróżnieniem do najlepszej piątki pierwszoroczniaków w 1996 roku oraz wyborem do drużyny gwiazd ligi w 1997 roku.

Przygodę z NHL Cullen rozpoczął w Mighty Ducks of Anaheim, którzy wybrali go podczas draftu w drugiej rundzie, z numerem 35. Występując w Kaczorach Matt zdobywał około 40 punktów na sezon, częściej dogrywając kolegom niż samemu trafiając do bramki rywali.

W trakcie szóstego sezonu Matt został wytransferowany do Florida Panthers, gdzie prezentował się przeciętnie. Przez różnego rodzaju urazy rozegrał niepełny sezon. Podczas ligowego lockoutu w sezonie 2004/05 występował w włoskiej drużynie SG Cortina, gdzie w ciągu 36 meczów strzelił 27 bramek i 33 razy asystował, co pozwoliło odbudować formę na kolejne lata.

Rozgrywki 2005/06 to najlepszy czas Cullena w jego karierze, reprezentując barwy Carolina Hurricanes (gdzie menadżerem był Jim Rutherford) na koniec sezonu podniósł nad głowę pierwszy w karierze Puchar Stanleya. Matt zanotował wtedy 25 bramek i 24 asysty w sezonie zasadniczym oraz 4 bramki i 18 asyst w play-off'ach, czym wydatnie wspomógł drużynę w końcowym sukcesie.

Po mistrzowskiej kampanii środkowy podpisał kontrakt z New York Rangers, by po roku zostać wytransferowany z powrotem do Hurricanes. To zdecydowanie w barwach Huraganów Cullen czuł się najlepiej, będąc jedną z wiodących postaci przez kolejne trzy lata. 22 lutego 2009 roku Matt zanotował pierwszego w karierze hat-tricka w meczu przeciwko Colorado Avalanche.

Ostatnie lata to rozdział podzielony pomiędzy Minnesota Wild i Nashville Predators. W obu klubach Matt prezentował się przyzwoicie i wypełniał rolę trzecioliniowca, niestety zdrowie nie pozwalało mu rozegrać pełnego sezonu. Na szczęście jego urazy nie były bardzo poważne.

Na arenie międzynarodowej Cullen reprezentował barwy Stanów Zjednoczonych kilkukrotnie. Najpierw na Mistrzostwach Świata Juniorów, gdzie najwyżej znalazł się na 5 miejscu. W latach 2003 i 2004 grał na Mistrzostwach Świata. Na tych drugich rozgrywanych w Pradze zdobył brązowy medal (2 bramki i 4 asysty w 9 meczach). Był również w składzie na Igrzyska Olimpijskie w 2006 roku w Turynie.

 

Prywatnie Matt pochodzi z hokejowej rodziny, o jego ojcu pisaliśmy wyżej, natomiast jego starszy brat występuje w Europie w Red Bull Salzburg. Cullen ma żonę oraz trójkę synów, w trakcie przerwy międzysezonowej pomieszkuje w West Fargo w Południowej Dakocie.

Komentarze

POLECANY ARTYKUŁ
Zobacz film dokumentalny "Pittsburgh is our home"
Film przygotowany specjalne z okazji 50-lecia istnienia klubu.