Nowe twarze #1 - Ryan Reaves

Czas rozpocząć nasz coroczny cykl, w którym przedstawiać Wam będziemy nowych zawodników naszej organizacji. Jednym z nich jest napastnik Ryan Reaves znany ze swojej twardej gry. 

Transfer Reavesa zaskoczył. Penguins pozyskali go po bardzo wysokiej cenie. Pierwsza runda draftu i prospekt Oskar Sundqvist były ceną z Reavesa dla St. Louis Blues. Transfer ten dziwił jeszcze bardziej bowiem Penguins dwukrotnie wygrali Puchar Stanleya bez zawodników takich jak Reaves czyli grających bardzo twardo, prowokujących bójki na lodzie. 

Generalny menadżer Penguins, Jim Rutherford uznał jednak, że zawodnicy innych drużyn pozwalali sobie prawdopodobnie na zbyt dużo względem zawodników Penguins. Część tych zagrań kończyła się kontuzjami, w przypadku obecności takiego zawodnika jak Reaves każdy dwukrotnie przemyśli swoje zagranie bowiem potem może tego gorzko pożałować. 

Reaves to nie zawodnik pozyskany z przypadku. Rutherford w miarę możliwości wybrał najlepszego dostępnego takiego zawodnika ze zdolnościami ofensywnymi. To nie jest gracz pokroju Toma Sestito. Reaves potrafi wykreować sytuację bramkową, a nawet bramkę strzelić. W poprzednim sezonie zaliczył swój najlepszy punktowy sezon w NHL. W 80 spotkaniach zaliczył siedem bramek oraz sześć asysty co jak na zawodnika z czwartej linii wcale nie jest fatalnym rezultatem. Są to statystki zbliżone do Toma Kuhnhackla, który gra w naszej czwartej linii. Jedną z tych bramek Reaves zdobył przeciwko Penguins i po niej najlepiej widać iż Ryan potrafi wygrać walkę o krążek:  

Reaves zapewne będzie także próbował wcielić się w role Nicka Bonino w grach w osłabieniu. Trenerzy zapewne będą oczekiwać od Reavesa dobrej i ofiarnej gry w penalty killing. Blokowania krążka pod niebieską linią swoim własnym ciałem - podobnie jak robił to Bonino i wielokrotnie przez to notował ciężkie urazy.

Sam Ryan ma 30 lat. Urodził się 20 stycznia 1987 roku w kanadyjskim Winnipeg. Do NHL przebił się stosunkowo późno bowiem dopiero w roku 2010. Wtedy St. Louis Blues, którzy wcześniej draftowali go w piątej rundzie draftu w 2005 roku dali po raz pierwszy szansę występu dla Reavesa w NHL. Od 2013 roku Ryan znalazł stałe miejsce w składzie Blues i od tego czasu występował niemal w każdym meczu Blues, chyba, że uniemożliwiała mu to kontuzja.

Reaves to także zawodnik charyzmatyczny. Z pewnością doda sporo naszej szatni, a takich zawodników nam potrzeba po odejściu Kunitza i Bonino. Crosby, Hornqvist i Małkin sami atmosfery w szatni nie wykreują. 

Z pewnością jednak w nowym sezonie będziemy oglądać więcej takich oto scen:

Zobaczymy czy w Penguins Reaves także znajdzie stałe miejsce w składzie czy będzie występował tylko w wybranych spotkaniach. Zamysł jest taki aby był to jeden z podstawowym zawodników naszego bottom lines. Zobaczymy co pokaże rzeczywistość.

Komentarze

POLECANY ARTYKUŁ
Zobacz film dokumentalny "Pittsburgh is our home"
Film przygotowany specjalne z okazji 50-lecia istnienia klubu.