Ostatnie cztery spotkania końca sezonu zasadniczego przed Pingwinami, a dzisiaj teoretycznie najsłabszy rywal z czterech ostatnich — Montreal Canadiens. 

Na pierwsze miejsce w dywizji Pingiwny szanse mają już nikłe, ale Pens muszą bronić drugiego miejsca w dywizji i przewagi własnego lodu. Aktualnie przewaga nad drugimi Blue Jackets to zaledwie jeden punkt. 

Canadiens to jedna z najgorszych drużyn ligi. Bilans ich ostatnich 10 spotkań to 3-6-1. Ostatnio jednak Habs ograli Detroit Red Wings 4:2 czyli drużynę, która kilka dni temu pokonała nas 5:2.

Nie wiadomo czy w dzisiejszym spotkaniu wystąpi Derick Brassard. Jego oficjalny status to day to day, ale dzisiaj wątpliwy wydaje się występ naszego trzeciego centra. W jego miejsce do trzeciej linii ponownie wskoczył Sheahan, który nie zawodzi. Z pewnością Pens tracą na takim ruchu w czwartej linii, która bez Sheahana jest osłabiona choć Jooris w meczu z Devils prezentował się całkiem nieźle.

Obawy budzi to, że Pens ostatnio ponownie grają w kratkę, ale oby dzisiaj ta passa została przerwana i Penguins zaczęli budować winning streak. Dobrze byłoby zakończyć sezon zasadniczy z serią kilku zwycięstw. Z pewnością podniosłoby to morale przed playoffami.

Przy odpowiednim rozkładzie punktów w dzisiejszych spotkaniach Penguins mogą zapewnić sobie miejsce w play-offach. Wszystko zależy od Florida Panthers i tego czy dzisiaj ograją oni Boston Bruins.

Przewidywany skład Penguins:

Przewidywany skład Canadiens:

Początek spotkania o godzinie 1:00 czasu polskiego. Tranmisja na NHL.tv. 

Let's Go Pens!