Mecz 7.: Predators vs. Penguins

Po dwóch porażkach, hokeiści Pittsburgh Penguins w poszukiwaniu przełamania jadą do Nashville na spotkanie z Predators i Jamesem Nealem.

Po zadowalającym starcie sezonu, przyszła pora na pierwszy dołek. Ostatnia porażka w dogrywce z Detroit Red Wings jest drugim z kolei niepowodzeniem drużyny Mike'a Johnstona.

W meczu w Joe Louis Arena powtórzył się scenariusz z meczu z Dallas Stars z połowy miesiąca Winy nie należy przy tym szukać tylko po stronie bramkarza Thomasa Greissa. Cała defensywa nie spisywała się zbyt dobrze.

Najbardziej bolesny comeback Red Wings miał miejsce pod koniec trzeciej tercji, kiedy lukę w obronie wykorzystał Henrik Zetterberg, a potem błysk geniuszu Pawła Daciuka doprowadził do remisowego gola Niklasa Kronwalla. Dzieła zniszczenia dopełnił Justin Abdelkader.

- Musimy lepiej bronić prowadzenia, znaleźć jakiś sposób. Trzeba spodziewać się tego, że drużyna przegrywająca będzie zdesperowana, a my musimy tą desperację przebić - ocenił kapitan Sidney Crosby.

Szansą drużyny na przełamanie będzie pierwsze spotkanie sezonu z Predators. Dwa mecze z poprzedniej kampanii wpadły na konto Pens, w łącznym stosunku 7-2.

Mecz w Nashville będzie miał parę dodatkowych atrakcji, a mianowicie występ Patrika Hornqvista i Jamesa Neala przeciwko swoim byłym zespołom. Obaj byli częścią trade'u, w ramach którego Pens pozyskali jeszcze Nicka Spalinga.

Obie drużyny sprawiają wrażenie zadowolonych z wymiany. Neal zagrał we wszystkich dotychczasowych meczach Preds, z pięcioma bramkami na koncie stając się najlepszym strzelcem drużyny.

Jest on jedynym graczem z Top 6 bez asysty, ale na tej samej linii towarzyszy mu Filip Forsberg, autor sześciu asyst, z czego połowa tego dorobku to pomoc dla Neala.

Z kolei wytransferowany do Pittsburgha Hornqvist bez wątpienia również na dobre zadomowił się w nowej drużynie, tworząc owocne partnerstwo na pierwszej linii z Crosby'm i Chrisem Kunitzem. Szwed ma już na koncie po cztery gole i asysty, w punktacji kanadyjskiej ustępując jedynie Crosby'emu i Jewgienijowi Małkinowi.

Bramki Penguins w tym spotkaniu najprawdopodobniej bronić będzie Marc-Andre Fleury, za to po stronie Preds działać będzie Pekka Rinne, notujący od początku sezonu skuteczność na poziomie 93,9%.



Przewidywany skład Penguins:

Kunitz - Crosby - Hornqvist
Dupuis - Małkin - Comeau
Spaling - Sutter - Downie
Sill - Goc - Adams

Ehrhoff - Martin
Maatta - Letang
Despres - Scuderi

Fleury

Przewidywany skład Predators:

Forsberg - Ribeiro - Neal
Wilson - Roy - Smith
Jokinen - Jarnkrok - Beck
Nystrom - Gaustad - Stalberg

Josi - Weber
Wołczenkow - Jones
Ekholm - Ellis

Rinne

Spotkanie rozpocznie się 26 października o 02:00 czasu polskiego. Koniecznie zajrzyjcie do zakładki "Transmisje live" i zapraszamy do udziału w naszym meczowym czacie!

LET'S GO PENS!

Komentarze

POLECANY ARTYKUŁ
Zobacz film dokumentalny "Pittsburgh is our home"
Film przygotowany specjalne z okazji 50-lecia istnienia klubu.