Mecz 67.: Penguins vs. Oilers

Czteromeczowa eskapada na Zachód zakończona, a teraz Penguins rozegrają w Pittsburghu kolejne trzy mecze, na początek podejmując Edmonton Oilers.

Trasa po Colorado i Kalifornii przyniosła Penguins łącznie pięć punktów, na które złożyły się wygrane z Anaheim Ducks i Los Angeles Kings, a także przegrana w OT z San Jose Sharks.

Po dwudniowej przerwie na regenerację, Pingwiny ponownie ruszają do akcji, tym razem szykując się na trzymeczowy homestand. Na inaugurację drużyna podejmie ostatni zespół Western Conference, czyli Oilers.

Dla rywali kolejny sezon okazuje się stracony. Mimo dużej liczby indywidualnych talentów, drużynie brakuje spójności, a przede wszystkim wyników, co potwierdza dorobek 47 punktów po 67 meczach.

Dla cierpliwych zazwyczaj władz w Edmonton niedawno przebrała się miarka, w związku z czym nastąpiła zmiana trenera, a Dallasa Eakinsa tymczasowo zastąpił Todd Nelson.

Chociaż z początku zadziałał 'efekt nowej miotły', a Oilers wygrali 10 z pierwszych 25 meczy pod wodzą trenera, to obecna seria pięciu porażek z rzędu nie pozostawia już chyba żadnych złudzeń.

Mimo wszystko, nie mająca nic do stracenia drużyna to też rywal godzien szacunku. Pens muszą się strzec m. in. Ryana-Nugenta Hopkinsa i Jordana Eberlego. Pierwszy z nich ma na koncie sześć punktów w ostatnich pięciu meczach.

Liczyć będzie się także przodująca w hitach czwarta linia, gdzie bryluje m. in. Rob Klinkhammer, w grudniu i styczniu grający w Pittsburghu. To właśnie w zamian za skrzydłowego Pens pozyskali Davida Perrona.

Transfer lewoskrzydłowego był strzałem w dziesiątkę, a Perron znalazł sobie miejsce na pierwszej linii ataku Pens, już po raz drugi w sezonie mierząc się ze swoją byłą drużyną.

Oilers nadal muszą sobie radzić bez czołowego snajpera Taylora Halla, który pauzuje z powodu kontuzji stawu skokowego.

Wątpliwy jest też status Benoit Pouliota, który przegapił ostatni trening z powodu choroby. Nadal kontuzjowany jest też bramkarz Viktor Fasth, a miejsce w bramce zajmie Ben Scrivens.

Pingwiny większe problemy kadrowe mają oczywiście za sobą, korzystając ostatnio ze znakomitej formy Jewgienija Małkina, który jednak nie zdobył żadnego punktu w ostatnich dwóch meczach.

Sidney Crosby zdobył po golu przeciwko Sharks i Kings, a aktywnie w trakcie wyjazdu na Zachód zaprezentował się też m. in. Patric Hornqvist.

Przewidywany skład Penguins:

Perron - Crosby - Hornqvist
Kunitz - Małkin - Comeau
Winnik - Sutter - Bennett
Spaling - Lapierre - Downie

Martin - Letang
Pouliot - Lovejoy
Scuderi - Cole

Greiss

Przewidywany skład Oilers:

Pouliot (?) - Nugent-Hopkins - Eberle
Purcell - Roy - Jakupow
Hamilton - Lander - Fraser
Hendricks - Gordon - Klinkhammer

Klefbom - Schultz
Ference - Aulie
Marincin - Fayne

Scrivens

Starcie Penguins z Oilers odbędzie się o północy z 12 na 13 marca, a my zapraszamy do wspólnego dopingu za pośrednictwem naszego czatu meczowego!

Let's Go Penguins!

Komentarze

POLECANY ARTYKUŁ
Zobacz film dokumentalny "Pittsburgh is our home"
Film przygotowany specjalne z okazji 50-lecia istnienia klubu.