Mecz 61.: Penguins vs. Capitals
W powietrzu wisi season sweep ze strony Washington Capitals, ale dzisiaj wieczorem Pittsburgh Penguins mają jeszcze jedną szansę na pokonanie stołecznej ekipy.
W ramach trwającego sezonu zaplanowane zostały łącznie cztery spotkania Penguins z Capitals, z czego ci ostatni wygrali trzy poprzednie starcia.
Najświeższa porażka miała miejsce w nocy 18 lutego, kiedy to Caps wygrali na CONSOL Energy Center wynikiem 1:3. Ostatnie spotkanie drużyn w sezonie zasadniczym odbędzie się na tafli Verizon Center.
Statystki dotychczasowych spotkań przemawiają na korzyść Capitals, którzy łącznie pokonali Pens w stosunku 10-1. We wszystkich trzech spotkaniach bramki pilnował Braden Holtby, ustępując jedynie Steve'owi Downiemu.
W szeregach Caps dobrze wypełniają swoje zadanie obrońcy, o czym świadczy stosunkowo niewielka liczba straconych bramek (153, przy średniej z Eastern Conference wynoszącej 164).
Wśród defensorów Caps znajdują się także dwaj byli gracze Penguins, Brooks Orpik i Matt Niskanen. Obaj mają także wystąpić w ostatnim meczu sezonu przeciwko byłemu zespołowi.
- To bardzo dobry zespół, mają naprawdę solidną obronę, z którą trzeba sobie poradzić, żeby strzelać i wygrywać. W całej naszej dywizji nie idzie nam pod tym kątem najlepiej - powiedział kapitan Sidney Crosby.
W spotkaniach z rywalami z Metropolitan Division, Penguins odnieśli dotychczas zaledwie siedem wygranych. Pozostałe 15 spotkań zakończyło się porażką (w tym cztery w OT).
Pingwinią nadzieję na pozytywny wynik wzmacnia prawdopodobny powrót obrońcy Christiana Ehrhoffa. Cieszy także lepsza forma Jewigienija Małkina - Geno w meczu z Florida Panthers zdobył dwa gole i raz asystował.
Dodatkową motywacją dla ekipy ze Steel City powinno być także utrzymanie trzeciego miejsca w dywizji - porażka z Caps w regulation oznaczać będzie nie tylko season sweep, ale także spadek na czwartą lokatę.
Gospodarze meczu na pewno będą liczyć na wsparcie Nicklasa Backstroma, który w ostatnich siedmiu meczach strzelił dwa gole i rozdał pięć asyst. Naturalnie, jak zawsze groźny będzie też Aleksander Owieczkin, który z dorobkiem 38 bramek jest najlepszym strzelcem w lidze.
Prowadzący Capitals Barry Trotz nie wątpi, że spotkanie będzie wyjątkowo zacięte, na co wpływa oczywiście dywizyjna rywalizacja.
- Widzę, że między Penguins i Capitals ponownie odradza się stara rywalizacja. Obie drużyny będą podbudowane na środę, to powinno być dobre spotkanie - ocenił.
Przewidywany skład Penguins:
Perron - Crosby - Hornqvist
Kunitz - Małkin - Comeau
Sill - Sutter - Bennett
Spaling - Lapierre - Downie
Martin - Letang
Pouliot - Bortuzzo
Scuderi - Despres
Fleury
Przewidywany skład Capitals:
Owieczkin - Backstrom - Johansson
Chimera - Kuzniecow - Brouwer
Laich - Fehr - Ward
Beagle - Latta - Wilson
Orpik - Carlsson
Alzner - Niskanen
Schilling - Green
Holtby
Spotkanie Penguins z Capitals odbędzie się 26 lutego o godzinie 02:00 czasu polskiego. Zapraszamy Was do wspólnego kibicowania za pośrednictwem naszego czatu meczowego!
Let's Go Pens!
Komentarze