Mecz 51.: Penguins vs. Blues

Ze szczęśliwej dla nas tafli PPG Paints Arena natychmiast przenosimy się do St. Louis, gdzie już dziś w nocy Pingwiny zostaną powitane przez Blues i ich nowego trenera Mike'a Yeo.

Pittsburgh Penguins mają za sobą zacięte spotkanie z Columbus Blue Jackets, w którym dzięki złotej bramce Phila Kessela w dogrywce nasza drużyna zdobyła dwa cenne punkty.

Starcie z Blue Jackets było dla naszej drużyny poważnym sprawdzianem, ale już dzień po Pens wyruszają na drugie i ostatnie w sezonie zasadniczym spotkanie z Blues.

Drużyny spotkały się nieco ponad tydzień temu, a w Pittsburghu lepsi okazali się wtedy Blues, wygrywając bez straty gola (0:3).

W niebieskich szeregach doszło ostatnio do istotnej zmiany - niespodziewanie zwolniony został trener Ken Hitchcock, prowadzący Blues od 2011 roku. Hitchcock miał odejść dopiero po zakończeniu sezonu, ustępując wówczas miejsca Mike'owi Yeo.

Były trener Minnesota Wild, który dołączył w tym sezonie do sztabu Blues, musiał przejąć stanowisko wcześniej. Yeo ma jednak za sobą udany debiut, w któtym jego nowi podopieczni wysoko pokonali Toronto Maple Leafs (5:1).

- To dobry początek i powód do radości, ale musimy dalej nad sobą pracować. Naszym celem jest to, żeby każdego dnia podnosić swój poziom - powiedział Yeo.

Głównym problemem Blues w trwającym sezonie jest mocno falująca forma - zespół po raz ostatni odnotował serię zwycięstw na przełomie listopada i grudnia.

Niebiescy znajdują się w tej chwili tuż poza czołową ósemką Western Conference, rywalizując o dziką kartę z Los Angeles Kings i Calgary Flames. Do najlepszej trójki Central Division drużynie brakuje trzech punktów.

Nasi rywale nie uskarżają się obecnie na większe problemy ze zdrowiem. Z powodu urazu stopy nieobecny jest jedynie środkowy Kyle Brodziak.

Do wysokiej formy powraca skrzydłowy Władimir Tarasienko, w spotkaniu z Maple Leafs zdobywając swojego 23. gola sezonu. Rosjanin trafił do bramki w trzech kolejnych występach.

Tymczasem Penguins na pewno będą liczyć na kolejny mocny występ Kessela, który w sumie ma już na koncie 17 goli i 33 asysty.

- Phil stara się wywiązywać z zadań w każdym aspekcie gry. Przyjemnie było zobaczyć jak zostaje za to wynagrodzony. On potrafi strzelać. Jak tylko wywalczy sobie pozycję do oddania strzału, to potrafi być naprawdę groźny. Nie trzeba mu wielu okazji - ocenił Kessela trener Mike Sullivan.

Nie wiadomo, czy do kadry Penguins dołączy dziś Jewgienij Małkin, który pauzuje z powodu urazu dolnych partii ciała. Zastępujący go na środku drugiego ataku Nick Bonino zdobył gola w meczu z Blue Jackets.

Przewidywany skład Penguins:

Cullen - Crosby - Hornqvist
Guentzel - Bonino - Kessel
Hagelin - Rowney - Rust
Kunitz - Fehr - Wilson

Dumoulin - Letang
Maatta - Daley
Cole - Schultz

Murray

Przewidywany skład Blues:

Steen - Stastny - Perron
Schwartz - Lehtera - Tarasienko
Fabbri - Berglund - Jakupow
Upshall - Barbaszew - Reaves

Bouwmeester - Pietrangelo
Gunnarsson - Shattenkirk
Edmundson - Parayko

Allen

Początek spotkania Penguins z Blues w niedzielę o godzinie 02:00 czasu polskiego. Transmisja na NHL.tv, dla tych co nie posiadają linki do oglądania w odpowiedniej zakładce na portalu.

Let's Go Pens!

Komentarze

POLECANY ARTYKUŁ
Zobacz film dokumentalny "Pittsburgh is our home"
Film przygotowany specjalne z okazji 50-lecia istnienia klubu.