Mecz 47.: Penguins vs. Jets

Emocje Meczu Gwiazd już za nami, a Pingwiny czeka szybki powrót do NHL-owskiej rzeczywistości, który rozpocznie się od starcia z Winnipeg Jets.

Po kilkudniowej przerwie na All-Star Game w Columbus, Pittsburgh Penguins ponownie zwierają szyki na drugie i ostatnie starcie sezonu z Jets. Pens przegrali cztery ostatnie mecze, w tym ostatni z Chicago Blackhawks.

Podopieczni Paula Maurice'a wygrali pierwsze spotkanie z listopada na tafli MTS Centre, pokonując Pingwiny w serii rzutów karnych.

Drużyna cieszy się obecnie z pięciomeczowej passy wygranych, zdobywając przynajmniej jeden punkt w ostatnich siedmiu starciach.

Jets w bieżącym sezonie zdecydowanie wyrastają na jednego z faworytów w walce o wejście do playoffów z Western Conference. Jednym z mocnych punktów jest ofensywa, gdzie siedmiu graczy ma co najmniej 10 bramek.

Przoduje tutaj pierwsza trójka atakujących, w składzie Andrew Ladd - Bryan Little - Blake Wheeler, który mogą pochwalić się odpowiednio dorobkiem 17, 18 i 13 bramek. Skrzydłowi formacji mają także na koncie najwięcej asyst (23).

Sporo dokłada także druga linia, a do tego nie wolno zapomnieć o solidnej defensywie, gdzie bryluje potężny Dustin Byfuglien (czyt. baflyn), autor 12 bramek i 19 asyst.

Tymczasem bramkę z powodzeniem obstawiają na zmianę Michael Hutchinson i Ondrej Pavelec. Pierwszy z nich zachował czyste konto w ostatnim meczu przez ASG (0:4 przeciwko Columbus Blue Jackets).

Na wyprawę do Pittsburgha najprawdopodobniej nie wybierze się za to kontuzjowany skrzydłowy Mathieu Perreault oraz obrońca Mark Stuart.

Jeśli chodzi o Penguins, to braki kadrowe ponownie prezentują się poważnie. Przeciwko Jets nie zagrają Sidney Crosby i Jewgienij Małkin - przed ASG obaj odnieśli kontuzje dolnych partii ciała.

Klub powołał w ich miejsce napastników Wilkes-Barre/Scranton Andrew Ebbetta, Bryana Rusta i Scotta Wilsona. Przeciwko Jets zagra także obrońca Scott Harrington.

Dodatkowo, zmagający się z urazami górnych partii ciała Blake Comeau i Patric Hornqvist byli obecni na poniedziałkowym treningu. David Perron uskarżał się na przeziębienie, ale ma znaleźć się w składzie na mecz z Jets.

Zagrać może też obrońca Kris Letang, który doznał wstrząśnienia po hicie Zaka Rinaldo w meczu z Philadelphia Flyers. W bramce pokaże się najprawdopodobniej Marc-Andre Fleury, mający za sobą występ w ASG.

Przewidywany skład Penguins:

Kunitz - Arcobello - Hornqvist
Spaling - Sutter - Bennett
Wilson - Goc - Downie
Sill - Ebbett - Adams

Martin - Letang
Ehrhoff - Bortuzzo
Scuderi - Harrington

Fleury

Przewidywany skład Jets:

Ladd - Little - Wheeler
Kane - Scheifele - Frolik
Thorburn - Lowry - Halischuk
Galiardi - Slater - Peluso

Chiarot - Byfuglien
Enstrom - Bogosian
Trouba - Harrison

Hutchinson

Spotkanie Penguins z Jets odbędzie się 28 stycznia o godzinie 01:00. Gorąco zachęcamy do udziału w kibicowaniu za pośrednictwem naszego czatu meczowego!

Let's Go Penguins!

Komentarze

POLECANY ARTYKUŁ
Zobacz film dokumentalny "Pittsburgh is our home"
Film przygotowany specjalne z okazji 50-lecia istnienia klubu.