Mecz 42.: Penguins vs. Wild
Przeżywający kryzys hokeiści Minnesota Wild będą już w najbliższy wieczór gościć w Pittsburghu. Na mecz szczególnie niecierpliwie czeka Marc-Andre Fleury.
Zespół Wild ostatnio przeżywa trudne chwile, w wyjazdowym starciu z Chicago Blackhawks ponosząc już piątą porażkę z rzędu.
W ciągu ostatniego miesiąca, prowadzony przez Mike'a Yeo zespół zaliczył jeszcze jedną taką serię, przegrywając łącznie 11 z ostatnich 13 spotkań.
Wszyscy w drużynie dobrze zdają sobie sprawę, że zdrowi Penguins mogą sprawić, że ich obecna seria przedłuży się do sześciu porażek. Mówi o tym były Pingwin Matt Cooke.
- Łatwiej na pewno nie będzie, nikt nie podaruje nam wygranej. Musimy wyjechać na taflę i walczyć o swoje. Dopiero minęła połowa sezonu, nadal mamy sporo czasu, ale musimy zacząć już dzisiaj - powiedział.
U podnóża problemów Wild leży trudna sytuacja w bramce. Nie będący i tak w najlepszej formie podstawowy bramkarz Darcy Kuemper nie gra z powodu kontuzji, a zastępujący go Niklas Backstrom również nie błyszczy, nie mając zbyt wielkiego oparcia w zespole.
W kwestii zdobywania bramek, również nie jest najlepiej, a jeden z czołowych strzelców (Nino Niederreiter) już od miesiąca nie zanotował ani jednego trafienia. Przeciwko Penguins zagrać może jednak nieobecny przez pewien czas z powodu żałoby Zach Parise.
Penguins w ostatnich tygodniach również nie są szczególnie rozstrzelani, zdobywając nie więcej niż dwa gole w 4 z ostatnich 5 meczy, ale mimo to zdobywają cenne punkty.
Zdecydowanie poprawiła się sytuacja zdrowotna w zespole. Z 12 wyłączonych graczy zostało tylko czterech, chociaż dłuższa przerwa czeka zapewne obrońcę Olliego Maattę.
Pens pokonali ostatnio Montreal Canadiens, a decydującego gola ustrzelił w dogrywce Sidney Crosby. Dla kapitana jest to dopiero trzeci gol w ciągu ostatnich 18 spotkań.
W lineupie na pewno nie zabraknie Jewgienija Małkina, który od Nowego Roku już trzy razy zapisał się na listę strzelców, rozdając tyle samo asyst.
Na spotkanie z Wild z niecierpliwością czeka także bramkarz Marc-Andre Fleury. Kanadyjczyk ma nadzieję, że uda mu się zapisać najbliższy mecz na konto wygranych - Wild są jedynym zespołem w NHL, który wygrał swoje wszystkie mecze z Fleurym w bramce (5).
Przewidywany skład Penguins:
Kunitz - Crosby - Perron
Spaling - Małkin - Bennett
Rust - Sutter - Downie
Sill - Goc - Adams
Ehrhoff - Letang
Martin - Bortuzzo
Scuderi - Despres
Fleury
Przewidywany skład Wild:
Zucker - Koivu - Pominville
Parise - Haula - Vanek
Niederreiter - Coyle - Fontaine
Cooke - Brodziak - Carter
Suter - Spurgeon
Brodin - Folin
Blum - Prosser
Backstrom
Spotkanie z Wild odbędzie się w nocy 14 stycznia o godzinie 01:00. Serdecznie zapraszamy Was do wspólnego dopingu za pośrednictwem naszego czatu meczowego!
Let's Go Pens!
Komentarze