Mecz 37.: Penguins vs. Hurricanes
Polskich kibiców czeka w czwartkową noc ostatnie spotkanie Pittsburgh Penguins w tym roku, a rywalem naszej drużyny po raz pierwszy w tym sezonie będą Carolina Hurricanes.
Pingwiny z powodzeniem wróciły do ligowej rywalizacji po zakończeniu przerwy świątecznej, pokonując na wyjeździe New Jersey Devils.
Zaraz po środowym meczu z Diabłami, Pingwiny w roli gospodarza zmierzą się po raz pierwszy w sezonie w Carolina Hurricanes. Drużyny w sumie spotkają się w tym sezonie czterokrotnie.
Dla Canes będzie to pierwsze poświąteczne spotkanie. Prowadzony przez Billa Petersa zespół wygrał cztery z pięciu swoich spotkań przed Bożym Narodzeniem, aktualnie zajmując szóste miejsce w Metropolitan Division.
Lokata zajmowana przez Canes może być myląca, bowiem nasza dywizja jest w tym sezonie wyjątkowo zacięta. Pingwiny zajmują w niej drugie miejsce, a na czele znajdują się sensacyjni Columbus Blue Jackets.
Na spotkanie z niecierpliwością czeka środkowy Canes Jordan Staal, który w latach 2006-12 był zawodnikiem Pingwinów.
Napastnik pewien czas temu zmagał się ze skutkami wstrząśnienia mózgu, lecz aktualnie jest w dobrej formie, przed świętami notując gola i asystę w meczu przeciwko Boston Bruins.
Liderem Hurricanes w klasyfikacji strzeleckiej i kanadyjskiej jest skrzydłowy Jeff Skinner, który zanotował do tej pory 13 goli i 14 asyst.
O jeden punkt ustępuje mu jego kolega z pierwszego ataku, Viktor Rask, autor 10 goli i 14 asyst. Nieźle spisuje się również były Pingwin Lee Stempniak, notując do tej pory 6 trafień.
Hurricanes zagrają przeciwko Pingwinom bez wsparcia obrońcy Justina Faulka, który leczy obecnie uraz dolnych partii ciała.
Tymczasem po stronie Pingwinów w dalszym ciągu brakować będzie kilku istotnych graczy. Poza Krisem Letangiem i Trevorem Daleyem, istnieją obawy co do występu Briana Dumoulina, który w starciu z Devils oberwał krążkiem w twarz.
Z poprzedniego spotkania na pewno może cieszyć penalty kill Pens, który zadziałał skutecznie przy 6 z 7 okazji dla Devils. Najlepiej w osłabieniu spisują się w tej chwili Hurricanes, notując skuteczność na poziomie 90,6%, lecz w obliczu braku Faulka, statystyka ta może ulec osłabieniu.
Polscy kibice w tym roku nie obejrzą już żadnego spotkania Penguins - kolejne, jakim będzie starcie z Montreal Canadiens, obędzie się dla nas już w Nowym Roku.
Przewidywany skład Penguins:
Sheary - Crosby - Rust
Kunitz - Małkin - Hornqvist
Hagelin - Bonino - Kessel
Wilson - Cullen - Fehr
Cole - Schultz
Maatta - Ruhwedel
Pouliot - Oleksy
Murray
Przewidywany skład Hurricanes:
Skinner - Rask - Ryan
McGinn - Staal - Lindholm
Aho - Teravainen - Stempniak
Nordstrom - McClement - Stalberg
Slavin - Pesce
Hanifin - Tennyson
Hainsey - Murphy
Ward
Spotkanie Penguins z Hurricanes odbędzie się 29 grudnia o 01:00 czasu polskiego. Transmisja na NHL.tv, a dla tych co nie mają linki do oglądania w odpowiedniej zakładce na portalu.
Let's Go Penguins!
Komentarze