Poprawa Pingwinów niestety nie potrwała długo, ale jeszcze przed świętami mamy szansę na poprawienie nastrojów w domowym starciu z New Jersey Devils.

Radość po wyjazdowym pogromie New York Rangers nie trwała długo, a Pittsburgh Penguins sami zebrali lanie w delegacji, ulegając ostatnio Columbus Blue Jackets.

Porażkę z sensacją tej części sezonu możemy jednak zostawić w tyle, bowiem przed nami jeszcze jedno przedświąteczne spotkanie, jakim jest drugi mecz z New Jersey Devils.

Pierwsze w tym sezonie starcie z Devils, które odbyło się w PPG Paints Arena 28 listopada, zakończyło się wygraną Pingwinów w rzutach karnych (4:3).

Diabły jeszcze do niedawna mogły pochwalić się niemal perfekcyjnym bilansem spotkań na swoim terenie, lecz poza domem nie idzie im tak dobrze.

Drużyna Johna Hynesa wygrała zaledwie jedno z ostatnich ośmiu spotkań, choć warto zauważyć, że Diabły pokonały w piątkową noc Philadelphia Flyers (4:0).

Nasi najbliżsi rywale cieszą się dobrym zdrowiem, czego niestety nie można powiedzieć o Pens, którzy w dalszym ciągu będą musieli sobie radzić bez pomocy podstawowych obrońców Krisa Letanga i Trevora Daleya.

Letanga z powodu urazu dolnych partii ciała czeka "kilkutygodniowa" przerwa, podczas gdy Daley pauzuje z powodu urazu górnych partii ciała. W następstwie kontuzji z Wilkes-Barre/Scranton powołany został 26-letni Chad Ruhwedel.

Warto pamiętać, że Devils legitymują się obecnie najgorszym bilansem bramkowym w całej Eastern Conference (-19). Bilans Pens jest niemal odwrotny (+18).

Najskuteczniej prezentuje się w tej chwili pierwszy atak naszych rywali. Taylor Hall, Travis Zajac i Mike Cammalleri wypracowali do tej pory 25 goli. W starciu z Flyers gola i asystę zanotował P.A. Parenteau.

W ofensywie Pens wyróżnia się oczywiście Sidney Crosby, który w starciu z Blue Jackets powiększył swój dorobek do 23 goli. 14 razy na listę strzelców wpisał się do tej pory Jewgienij Małkin.

Po meczu z Devils w sobotnią noc, Pingwiny oraz resztę zespołów NHL czeka trzydniowa przerwa świąteczna. Obie drużyny spotkają się ponownie już w noc 28 grudnia.

Przewidywany skład Penguins:

Sheary - Crosby - Rust
Kunitz - Małkin - Hornqvist
Hagelin - Bonino - Kessel
Wilson - Cullen - Fehr

Cole - Schultz
Pouliot - Oleksy
Maatta - Dumoulin

Murray

Przewidywany skład Devils:

Hall - Zajac - Cammalleri
Wood - Henrique - Palmieri
Bennett - Zacha - Parenteau
Kalinin - Fiddler - Lappin

Greene - Lovejoy
Moore - Severson
Merrill - Helgeson

Schneider

Początek spotkania Pingwinów z Diabłami w sobotę o 01:00 czasu polskiego. Transmisja na NHL.tv, a dla tych co nie mają linki do oglądania w odpowiedniej zakładce na portalu.

Let's Go Penguins!