W nocy z poniedziałku na wtorek Penguins zmierzą się z Tampa Bay Lightning, będzie to spotkanie liderów dywizji Metropolitan (PIT) oraz Atlantic (TBL).

Najbliższy mecz na tafli Consol Energy Center powinien wywoływać wśród kibiców spore emocje, gdyż Tampa to aktualnie drugi zespół konferencji Wschodniej i ustępuję w niej tylko Pingwinom. Oznacza to, że przeciwnik jest z najwyższej ligowej półki, a problemy kadrowe zdecydowanie nie ułatwiają zadania zawodnikom ze Steel City.

Lightning w 31 rozegranych meczach zgromadzili 41 punktów, czyli o jeden mniej niż Penguins. Odnieśli 19 zwycięstw podobnie jak gracze Mike'a Jonhstona i mają zbliżony bilans bramkowy. Zawodnicy Tampy strzelili do tej pory najwięcej goli w całej lidze (105), a w zespole pod tym względem przewodzą oczywiście Steven Stamkos (17) oraz Ryan Callahan i Nikita Kucherow (po 11). Spore niebezpieczeństwo czeka również na niebieskiej linii w postaciach Jasona Garrisona oraz Victora Hedmana, obaj dysponują mocnym strzałem i szukają okazji do pomocy kolegom z ataku.

Drużyna Tampy to interesująca mieszanka doświadczonych zawodników, z młodymi bardzo utalentowanymi, którzy robią szybki postępy w swojej grze i biorą jej ciężar na siebie. Dodatkowo w bramce wspierani przez Bena Bishopa (1485 rozegranych min) i Jewgenija Nabokova (384 rozegranych minut), tworzą mieszankę z potencjałem na ligową czołówkę.

Z kolei po stronie Penguins, podobnie jak w poprzednich sezonach plaga kontuzji, wystarczy wspomnieć, że w meczu z Błyskawicami nie zobaczymy ani jednego zawodnika z nominalnej pierwszej linii (Kunitz-Crosby-Dupuis). Do tego dochodzi uraz Olliego Maatty, który może okazać się czymś poważnym.

Sytuacja kadrowa zmusza Johnstona to sporych zmian w liniach ataku, co skutkuje praktycznie co mecz nowym ustawieniem. Na szczęście Pingwiny radzą sobie z tą sytuacją i pomimo osłabień punktują w kolejnych meczach. Tym razem jednak przeciwnik jest z najwyższej półki i w najmocniejszym składzie.

U naszego kapitana zdiagnozowano świnkę i odseparowano od drużyny. Występy Crosby'ego w tym tygodniu są wykluczone, a lekarze będą robić wszystko by Sid powrócił do gry najszybciej jak to możliwe. Po nieobecność Crosby'ego najbardziej kuleje gra w przewadze. Fatalna skuteczność w tym elemencie w ostatnich spotkaniach, a w meczu z Lightning takie okazje trzeba wykorzystać, jeżeli myślimy o pozytywnym rezultacie.

Przewidywany skład Penguins:

Spaling - Sutter - Hornqvist
Klinkhammer - Małkin - Comeau
Downie - Goc - Adams
Farnham - Ebbett - Rust

Letang - Martin
Scuderi - Bortuzzo
Despres - Ehrhoff

Fleury (Greiss)

Przewidywalny skład Lightning:

Stamkos - Callahan - Filppula
Kucherov - Johnston - Killorn
Conolly - Paquette - Drouin
Brown - Boyle - Morrow

Hedman - Stralman
Garrison - Carle
Barberio - Sustr

Bishop (Nabokov)

Zapraszamy na nasz chat meczowy od godziny 1.00 we wtorek, zajrzyjcie koniecznie do zakładki "linki do meczów".
Let's go PENS!