Mecz #24: Avalanche vs. Penguins

W dobrych nastrojach po meczu w Winnipeg, Penguins od razu dzisiaj zagrają w Denver z Colorado Avalanche. Będzie to pierwsze spotkanie z Avs w tym sezonie.

Nasza sytuacja w tabeli wygląda już znacznie lepiej. W dywizji jesteśmy nadal szóści, ale dzisiejsze zwycięstwo oznaczać będzie awans na czwarte miejsce i kolejne odrobienie strat. 

Łatwo o to jednak nie będzie bowiem Avalanche w tym sezonie to bardzo silna ekipa. Lawiny zajmują drugie miejsce w mocnej Dywizji Centralnej mając na swoim koncie aż 32 punkty po 24 spotkaniach. Dodatkowo Colorado nie przegrało meczu od pięciu spotkań, a bilans ich ostatnich 10 spotkań to 7-2-1. Wystarczy zresztą powiedzieć, że aktualny lider punktacji kanadyjskiej Mikko Rantanen gra właśnie dla Avalanche to doskonale świadczy o sile tego zespołu. 

Penguins jednak powoli się odradzają. Mecz w Winnipeg został wygrany głównie dzięki bottom lines, które zdobyło trzy z czterech bramek. Duch drużyny odżył, po meczu w szatni dziennikarze relacjonowali, że już dawno nie było tak dobrej atmosfery po meczu. 

Świetnie przede wszystkim jak na razie spisują się zmiennicy Matta Murraya. Casey DeSmith wczoraj raz jeszcze stanął na wysokości zadania, a dzisiaj szansę w bramce po raz drugi w tym sezonie otrzyma Tristan Jarry. Jarry w Bostonie pokazał się z bardzo dobrej strony, również takiej gry potrzebujemy od niego w dzisiejszym meczu. 

Oby dzisiaj ponownie zobaczyliśmy taki występ ze strony bottom lines, który z pewnością będzie dla meczu kluczowy bowiem spotkanie back to back i całkiem długa podróż z Winnipeg do Denver z pewnością nie pozwoliła w pełni wypocząć naszym gwiazdom. 

Przewidywany skład Penguins:

Guentzel — Crosby Simon
Pearson  Małkin Kessel
Aston-Reese  Brassard Rust
Grant  Sheahan  Sprong

Dumoulin  Letang
Johnson Oleksiak
Maatta  Riikola

Jarry

Przewidywany skład Avalanche:

Landeskog  Mackinnon  Rantanen
Jost  Kerfoot  Wilson
Nieto  Soderberg  Calvert
Andrighetto  Compher  Bourque

Girard  Johnson
Zadorow  Cole
Barberio  Nemeth

Warłamow

Początek meczu dopiero o godzinie 3:30 czasu polskiego. Pora dla mnie fatalna. Transmisja tradycyjnie na NHL.tv.

Let's Go Pens! 

Komentarze

POLECANY ARTYKUŁ
Zobacz film dokumentalny "Pittsburgh is our home"
Film przygotowany specjalne z okazji 50-lecia istnienia klubu.