Mecz 2.: Maple Leafs vs. Penguins

Już po inauguracji nowego sezonu, a do tego z wygraną w kieszeni, Pittsburgh Penguins rozegrają swój pierwszy mecz wyjazdowy sezonu w Toronto, mierząc się z miejscowymi Maple Leafs.

Nowy sezon rozpoczął się dla Pingwinów od szaleńczego spotkania z Anaheim Ducks na tafli CONSOL Energy Center. Ekipa zaliczyła tym samym pierwszą wygraną w meczu o punkty pod rządami nowego trenera Mike'a Johnstona.

- To z pewnością coś ekscytującego. To pierwszy mecz z 82, a wygrana to dla nas coś dobrego. Udaje nam się stworzyć coś skutecznego, a do tego zmierzyliśmy się w bardzo dobrym zespołem - skomentował na świeżo Johnston.

Dla trenera zbliżający się wieczór będzie kolejnym 'pierwszym razem'. Penguins będą się mierzyć na wyjeździe z Maple Leafs, których zeszłym sezonie udało im się pokonać dwukrotnie (jeden mecz przypadł rywalom).

Podopieczni Randy'ego Carlyle'a przegrali na otwarcie z lokalnymi rywalami Montreal Canadiens - gola na 3:4 ustrzelił na 43 sekundy przed końcem meczu Tomas Plekanec. W bramce Maple Leafs ukazał się wtedy Jonathan Bernier, i to najprawdopodobniej on wystąpi także przeciwko Penguins.

Chociaż Maple Leafs po pierwszej tercji mieli prowadzenie, to w kolejnej odsłonie zaspali, co dało szansę na odkucie się rywalom. Nadal widoczne są dobrze znane problemy z utrzymaniem się przy krążku, a hokeiści nie zagrali na pełen gwizdek przez cały mecz.

Na mecz z Penguins trener Carlyle szykuje pewną niespodziankę, czyli pozyskanego od Tampa Bay Lightning czwartoliniowca Richarda Panika, którego zadaniem będzie dodanie ofensywie drużyny większej agresji.

Pens ze swojej strony mogą za zaoferować bramkostrzelnego Sidney'a Crosby'ego i Pascala Dupuis. Chociaż pierwszy z nich miał jeszcze niedawno spore problemy ze znalezieniem drogi do bramki, a drugi długo leczył kontuzję, to przeciwko Ducks zaprezentowali się znakomicie, notując łącznie 3 gole i 4 asysty.

Bramkarz Marc-Andre Fleury kilkakrotnie błysnął udanymi interwencjami, ale martwić może postawa Jewgienija Małkina, który sam przyznał, że nie jest w dobrej formie. W meczu z Ducks Geno asystował przy golu Dupera.

- Było ciężko, nie jestem w formie. Chciałem zagrać, bo otwieraliśmy sezon u siebie, a do tego jestem zdrowy. Będę się starał w każdym meczu. To dobrze, że udało nam się wygrać, ale powinienem spisywać się lepiej - ocenił Rosjanin.

Przewidywany skład Penguins:

Kunitz - Crosby - Hornqvist
Dupuis - Sutter - Małkin
Comeau - Goc - Downie
Sill 0 Spaling - Adams

Ehrhoff - Letang
Maatta - Martin
Scuderi - Despres

Fleury

Przewidywany skład Maple Leafs:

Van Riemsdyk - Bozak - Kessel
Lupul - Kadri - Kozun
Winnik - Holland - Panik
Komarow - Santorelli - Clarkson

Phaneuf - Robidas
Gardiner - Rielly
Percy - Polak

Bernier

Początek spotkania 12 października o 01:00 w nocy czasu polskiego. Koniecznie zajrzyjcie do zakładki "Transmisje live" i zapraszamy do udziału w naszym meczowym czacie!

LET'S GO PENS!

Komentarze

POLECANY ARTYKUŁ
Zobacz film dokumentalny "Pittsburgh is our home"
Film przygotowany specjalne z okazji 50-lecia istnienia klubu.