Czy po odprawieniu Minnesota Wild, Pittsburghowi grozi 'zejście lawiny'? Przekonamy się o tym już dziś w nocy, kiedy Penguins zmierzą się na Konsoli z Colorado Avalanche.

Pokonanie drużyny Minnesota Wild wlało w pingwinie serca sporo nadziei, co po blamażu z New Jersey Devils było bardzo potrzebne.

W spektakularny sposób przełamał się Jewgienij Małkin, a trener Mike Johnston przyznał po meczu, że ucieszył go styl, w jakim jego podopieczni zareagowali na wpadkę z Devils.

- Podoba mi się, jak grupa pozbierała się po meczu w New Jersey. Podoba mi się, jak na to zareagowali. Nie brakuje im charakteru. Może i zagraliśmy wcześniej dobry mecz z Montreal Canadiens, ale w Columbus i New Jersey było kiepsko. Zespół szybko jednak wygrzebał się z dołka - skomentował.

Każdy liczy teraz na to, że pozytywy będą również widoczne w starciu z Colorado Avalanche. Pamiętając o spotkaniu zawodników za zamkniętymi drzwiami, nikt na pewno nie odpuści sobie meczu nawet z najniżej notowanym rywalem.

Tak właśnie jest w przypadku Avs, którzy zajmują przedostatnie miejsce w Western Conference.

Drużyna przez ostatni tydzień nie mogła liczyć na podstawowego bramkarza Siemiona Warłamowa, który doznał urazu pachwiny. Rosjanin będzie obecny w Pittsburghu i być może weźmie udział w meczu. Jego miejsce zajmował do tej pory Reto Berra.

Zagrać może nowy nabytek Avalanche, skrzydłowy Chris Wagner, pozyskany z listy waivers od Anaheim Ducks.

W składzie nie zabraknie znanego z Pittsburgha Blake'a Comeau, który od tego sezonu reprezentuje Avalanche, a także Jarome'a Iginli, który był częścią składu Pens pod koniec sezonu 2012/13.

Na tafli CONSOL Energy Center pojawią się też najlepsi strzelcy Avalanche, Nathan MacKinnon oraz Matt Duchene, środkowy i prawoskrzydłowy pierwszego ataku. Obaj mają na koncie po 8 bramek.

Naturalnie liczymy na kolejny udany występ Małkina i jego kolegów z drugiego ataku, Phila Kessela i Davida Perrona. To właśnie oni byli najbardziej produktywną linią w trakcie spotkania z Wild (łącznie 3 gole i asysty).

Na pewno nie pojawi się Olli Maatta, który ze względu na uraz górnych partii ciała będzie pauzował przez ok. 3-4 tygodnie. Zagra za to przynajmniej jego partner z obrony Kris Letang, który w ostatnich czterech meczach zanotował 4 asysty.

Przewidywany skład Penguins:

Dupuis - Crosby - Hornqvist
Perron - Małkin - Kessel
Kunitz - Fehr - Sprong
Płotnikow - Cullen - Bennett

Dumoulin - Letang
Scuderi - Lovejoy
Cole - Clendening

Fleury

Przewidywany skład Avalanche:

Grigorienko - MacKinnon - Duchene
Comeau - Soderberg - Iginla
McLeod - Wagner - Martinsen
Everberg - Street - Skille

Beauchemin - Johnson
Holden - Barrie
Gormley - Guenin

Berra

Początek spotkania Penguins z Avalanche w piątek o godzinie 01:00 czasu polskiego. Linki do oglądania znajdziecie w odpowiedniej zakładce na portalu.

Let's Go Penguins!