Mecz 17.: Canadiens vs. Penguins

Kibiców czeka nie lada gratka, kiedy w sobotę wieczorem zmierzą się liderzy dywizji Metropolitan i Atlantic - Pittsburgh Penguins rozegrają na wyjeździe pierwszy mecz sezonu z będącymi na fali Montreal Canadiens.

Najbliżsi rywale Penguins od początku października kontynuują to, co zaczęli w zeszłym sezonie, po osiągnięciu finału Eastern Conference ani trochę nie zwalniając.

Montrealczycy cieszą się obecnie z szybkiej sześciomeczowej serii wygranych, co zdarza im się pierwszy raz od niemal czterech lat. Pięć z tych meczy Habs wygrali różnicą co najmniej trzech bramek.

Dziewięciu zawodników ma na koncie co najmniej trzy bramki. Najwyżej punktującym napastnikiem jest lewoskrzydłowy pierwszej linii Max Pacioretty (8 goli, 8 asyst).

Wśród obrońców pod tym względem wyróżnia się wszechstronny P.K. Subban (5 goli, 7 asyst). Odrzucił on zarzuty, że obecna pozycja drużyny to wynik szczęśliwego zbiegu okoliczności.

- Nie wydaje mi się, żeby nasza pozycja wynikała ze szczęścia. Szczęście ma się wtedy, kiedy strzela się gola z czerwonej linii. Nasze okazje wynikają z ciężkiej pracy i parcia w stronę rywali - tłumaczy Subban.

W osiągnięciu tak mocnej pozycji pomaga także solidna bramka, gdzie podstawowy Carey Price może w razie potrzeby liczyć na godnego zastępcę, Dustina Tokarskiego. Rezerwowy zagrał w ostatnim meczu Habs z Detroit Red Wings, na 29 strzałów rywali zawodząc tylko raz.

Tym razem między słupkami pojawi się najprawdopodobniej wypoczęty Price. Po stronie Pens będzie to z kolei Marc-Andre Fleury.

Penguins wygrali 9 z ostatnich 10 meczy, a powrót Pascala Dupuis do pierwszej linii ataku przyniósł korzyści już w pierwszym meczu.

Duper zdobył wówczas przeciwko Toronto Maple Leafs dwie bramki, ale ze względu na niesprecyzowaną kontuzję do Montrealu niestety nie pojedzie - jego miejsce na pierwszej linii zająć może Blake Comeau.

Wiele wskazuje na to, że wzmocniona zostanie obrona, dzięki możliwemu powrotowi Olliego Maatty. Fin przeszedł niedawno operację wycięcią guzka nowotworowego tarczycy, ale jest już gotowy do gry.

- Mentalnie jestem na to gotowy. Minęło już kilka tygodni, więc jestem spragniony gry. Muszę się jednak trochę oszczędzać, zobaczymy jak będę się czuł przed meczem - powiedział.

Przewidywany skład Penguins:

Kunitz - Crosby - Comeau
Spaling - Małkin - Hornqvist
Bennett - Sutter - Downie
Sill - Goc - Adams

Martin - Letang
Ehrhoff - Bortuzzo
Scuderi - Despres

Fleury

Przewidywany skład Canadiens:

Pacioretty - Desharnais - Parenteau
Galczeniuk - Plekanec - Gallagher
Prust - Eller - Sekac
Beaulieu - Malhotra - Weise

Markow - Subban
Emelin - Weaver
Gonczar - Gilbert

Price

Mecz z Canadiens rozpocznie się w środę o 01:30 czasu polskiego. Koniecznie zajrzyjcie do zakładki "Transmisje live" i zapraszamy do udziału w naszym meczowym czacie!

LET'S GO PENS!

Komentarze

POLECANY ARTYKUŁ
Zobacz film dokumentalny "Pittsburgh is our home"
Film przygotowany specjalne z okazji 50-lecia istnienia klubu.