Raport meczowy

Pełen terminarz
NHL

Bell Centre

Montreal Canadiens
NHL
3:5
Final Score
Pittsburgh Penguins
NHL

M72.: MTL - PIT 3:5 - Udany comeback po słabym początku

Po fatalnym początku spotkania, Penguins pokonują na wyjeździe Montreal Canadiens 5:3 i dopisują do swojego dorobku cenne dwa punkty. Bramki dla drużyny z Miasta Stali zdobywali Kessel, Hornqvist, Małkin oraz Rust.

Falstart

Pierwsze minuty spotkania w Montrealu wyglądały fatalnie. Pens wyglądali na ospałych, nie mogli odnaleźć się na lodzie oraz dali się zdominować. Efektem tego były dwie szybko stracone bramki. Pierwsza z nich to tip-in Lehkonena, a chwilę po tym zamieszanie pod bramką wykorzystał Byron. 

Potem jednak Pens wzięli się do pracy. W 11. minucie meczu Kessel mocnym strzałem z nadgarstka pokonał broniącego w bramce i znanego z krótkiego pobytu w Penguins Niemiego.

Penguins poszli za ciosem i cztery minuty później było już 2:2. Świetną robotę przed bramką wykonał Hornqvist dzięki czemu po 20. minutach gry w Montrealu mieliśmy remisowy rezultat.

Dominacja

W przerwie meczu trener Sullivan z pewnością powiedział kilka gorzkich słów do swoich zawodników bowiem zdominowali oni całkowicie drugą tercję spotkania. Penguins oddali w niej w sumie aż 18 celnych strzałów na bramkę Canadiens. Gospodarze przy tym strzelali tylko cztery razy. 

Mimo takiej ilości strzałów udało zdobyć się jedynie jednego gola, była to za to bramka pięknej urody. Małkin kapitalnie uderzył z pierwszego krążka podczas gry w przewadze i wyprowadził Penguins na prowadzenie.

Niestety jeden z czterech celnych strzałów Habs w drugiej tercji wylądował w bramce Penguins. Zaraz po golu Małkina Jarry'ego pokonał Deslauriers i ponownie mieliśmy remis w Bell Centre. 

Mimo starań w końcówce tercji Penguins do szatni zjeżdżali na przerwę ponownie z remisem i z pewnością nie byli zadowoleni.

Hornqvist ze zwycięskim golem

W trzeciej tercji Penguins opadli nieco z sił, ale zagrali bardziej z głową i nie dali już większych szans Canadiens. W 53. minucie meczu zwycięskiego gola dla Penguins zdobył Hornqvist, który fantastycznie przekierował gumę tuż przed Niemim nie dając mu żadnych szans.

W ostatnich minutach spotkania gola do pustej bramki zdobył jeszcze Rust i Penguins ostatecznie pokonali Canadiens 5:3. Na uwagę zasługuje nasza nowa linia Rust Brassard  Kessel, która zagrała ze sobą drugie spotkanie i prezentuje się bardzo dobrze. W dzisiejszym meczu wypracowała ona bramkę kontaktową w pierwszej tercji.

Teraz przed Pens kilka dni przerwy. Następne spotkanie dopiero we środę przeciwko New York Rangers. 

Montreal Canadiens Pittsburgh Penguins 3:5 (2:2, 1:1, 0:2)

Bramki i asysty: 4. Lehkonen (Reilly, Galchenyuk), 7. Byron (Gallagher, Galchenyuk), 33. Deslauriers (Carr) – 11. Kessel (Rust, Brassard), 15. Hörnqvist (Letang), 31. Malkin (Letang, Kessel), 53. Hörnqvist (Hagelin, Dumoulin), 59. Rust (Hörnqvist, Oleksiak)

Canadiens: Niemi (Ch. Lindgren) – Reilly, Petry, Alzner, Juulsen, Jo. Benn, Lernout – Byron, Drouin, Gallagher – Galchenyuk, J. de La Rose, Lehkonen – Hudon, L. Shaw, Ščerbak – Deslauriers, Froese, Carr.

Penguins: Jarry (DeSmith) – Dumoulin, Letang, Oleksiak, J. Schultz, Määttä, Ruhwedel – Guentzel, Crosby, Sheary – Hagelin, Malkin, Hörnqvist – Sheahan, Brassard, Kessel – Kühnhackl, Rowney, Rust.

Komentarze