Raport meczowy

Pełen terminarz
NHL

Joe Louis Arena

Detroit Red Wings
NHL
4:3
Final Score
Pittsburgh Penguins
NHL

M6.: DET - PIT 4:3 - Tragiczny koniec Pingwinów

Hokeiści z Miasta Stali przegrywają po dogrywce z Detroit Red Wings 4-3, mimo iż jeszcze pod koniec trzeciej tercji prowadzili 3-1. Poprawnie w bramce Pens spisywał się dzisiaj Thomas Greiss.

Dobry początek w wykonaniu Pens

Pingwiny zgodnie ze zwyczajem w nowym sezonie jako pierwsi objęli prowadzenie po doskonale wyprowadzonym kontrataku. Zaledwie 5 minut potrzebował Dupuis, aby po kontrataku zdobyć swój 400 punkt w karierze

W ciągu dwóch minut gry w osłabieniu doskonałymi obronami wykazał się Howard. Po chwili Olli Maatta podwyższył wynik na 2-0. Kolejny punkt w dniu dzisiejszym zdobył Blake Comeau.

Tempo spotkania w Detroit raczej nie porywało. Klarownych sytuacji po obu stronach było jak na lekarstwo, ale kiedy się przytrafiały to zostały wykorzystane w stu procentach. Tym razem na pięć minut przed końcem tercji cios wyprowadzili gospodarze. Indywidualną akcją popisał się Niklas Kronwall. Większych zarzutów do naszego bramkarza mieć nie możemy, ponieważ był zasłonięty przez swoich dwóch kolegów oraz jednego przeciwnika.

Chwilę później krążkiem w twarz trafiony został hokeista Skrzydeł Justin Abdelkader. Do końca pierwszej tercji wynik nie uległ zmianie.

Detroit atakuje, Pingwiny wygrywają

Początek drugiej odsłony dzisiejszego meczu nie obfitował w dobre sytuacje bramkowe. Nawet kara dla Goca nie wniosła niczego do gry. Dopiero po 9 minutach całkowicie nieupilnowany został Chris Kunitz. Takich sytuacji Kanadyjczyk nie zwykł marnować. 1-3 dla Pens.

W raz z mijającymi minutami zaczęła rysować się znaczna przewaga gospodarzy. Krążek praktycznie nie opuszczał tercji Pingwinów. Sytuację ratował jednak Greiss.

Najlepszy asystent w dniu dzisiejszym - Comeau musiał zjechać na ławkę kar. W tym momencie w grze gości coś ruszyło. Na półtorej minuty przed syreną kończącą drugą tercję karę otrzymał Kronwall. Mimo zmasowanego ataku na bramkę Howarda wynik nie uległ już zmianie.

Gorący początek i tragiczna końcówka

Pingwiny pierwsze 30 sekund trzeciej odsłony grali w przewadze, ale nie znaleźli w tym czasie drogi do bramki Howarda.

Parę sekund później między Crosbym, Kunitzem i Abdelkaderem oraz Zetterbergiem doszło do przepychanek. Pierwszych trzech powędrowało na ławkę kar. Kiedy minęły dwie minuty z boksu wyjechał kapitan gości i zaatakował na bramkę Skrzydeł. Howard w tej sytuacji spisał się wyśmienicie zapewniając sobie niewątpliwie najlepszą obronę meczu.

Zanim kara Kindla dobiegła końca, kolejni hokeiści zostali wykluczeni z gry. Mowa o Ericssonie oraz Downiem. Zawodnicy postanowili okładać się kijami.

Doskonałą obroną popisał się bramkarz Pingwinów, wyłapując krążek po akcji sam na sam. Czy dzięki dobrej postawie w dzisiejszym spotkaniu stworzył sobie szansę na regularną grę? - przekonamy się wkrótce.

Gospodarze wprowadzili dodatkowego atakującego. Opłaciło się to. Trzy minuty przed końcem trafieniem popisał się Kronwall. Kiedy już wszystko zmierzało w dobrą stronę ponowny atak Red Wings zakończył się golem, co oznaczało dogrywkę.

Szalona dogrywka przyniosła rozstrzygnięcie. Na 50 sekund przed końcem zwycięstwo gospodarzom dał Abdelkader.

Detroit Red Wings - Pittsburgh Penguins 1:3 (1:2, 0:1, 2:0, 1:0)

Bramki i asysty: 15. Kronwall (Helm), 57. Zetterberg (DeKeyser, Kronwall), 60. Kronwall), OT 4. Abdelkader  - 6. Dupuis (Comeau), 12. Maatta (Comeau, Małkin), 31. Kunitz (Despres)

Wings: Howard (Gustavsson) - Ericsson, Kronwall, Abdelkader, Zetterberg, Datsyuk - Smith, Kindl, Tatar, Sheahan, Nyquist - DeKeyser, Quincey, Nestrasil, Helm, Jurco - Andersson, Glendening, Miller

Penguins: Greiss (Fleury) - Martin, Ehrhoff, Hornqvist, Crosby, Kunitz - Letang, Maatta, Małkin, Sutter, Dupuis - Scuderi, Despres, Downie, Spaling, Comeau - Adams, Goc, Sill

Komentarze