Raport meczowy

Pełen terminarz
NHL

Nationwide Arena

Columbus Blue Jackets
NHL
4:3
Final Score
Pittsburgh Penguins
NHL

M29.: CBJ - PIT 4:3 SO - Wywalczony punkt w Ohio

Pingwiny po rzutach karnych przegrywają na wyjeździe z Columbus Blue Jackets 3:4. Debiut w barwach Pittsburgha zanotowało w tym spotkaniu dwóch hokeistów: Bobby Farnham oraz Bryan Rust.

Gala sportów walki - prowadzenie Columbus.

Gdyby totalnego hokejowego laika po pierwszej tercji poprosić o ocenienie, która drużyna prowadzi w swojej dywizji, a która zajmuje trzecie miejsce od końca w całej konferencji, to obawiam się, że odpowiedź nie ucieszyłaby kibiców Penguins.

Strzelanie w Columbus rozpoczęli gospodarze i to stosunkowo dość szybko. Już w drugiej minucie z tafli wyleciał Ehrhoff za przetrzymywanie przeciwnika. Półtorej minuty później Kurtki objęły prowadzenie dzięki Nick'owi Foligno.

Pingwiny nie weszły dobrze w mecz. Trzy przewagi nie przyniosły wyrównania. Mecz nabrał dość brutalnego wymiaru po ataku Dubinsky'ego na Downiego. Z taflą pożegnali się Dubinsky, Leopold, Prout, natomiast ze strony gości: Downie oraz Farnham. Jeżeli chodzi o grę to Pingwiny grały bez pomysłu i polotu - dodając do tego skuteczną obronę gospodarzy efekt był dodatkowo spotęgowany.

Wyrównanie mimo przeciętnej gry

Druga tercja rozpoczęła się podobnie jak poprzednia, z tą różnica, że jednocześnie na ławce kar siedziało dwóch hokeistów z Pittsburgha - Hornqvist oraz Letang.

Jednego możemy być pewni, że mamy naprawdę świrniętych debiutantów. W pierwszej tercji za walkę na pięści karę otrzymał Farnham, w drugiej Rust. Szczególnie ten drugi warty jest uwagi, bowiem na tle zespołu zagrał naprawdę przyzwoite zawody.

Na pięć minut przed syreną kończącą drugą tercję stuprocentowej szansy na wyrównanie na wykorzystał Craig Adams. Co nie udało się Adamsowi naprawił Blake Comeau. Pingwin przytomnie znalazł się przy krążku i z dość ostrego konta pokonał Bobrovsky'ego.

Ciekawe widowisko, Letang przedłuża nadzieje

Szkoda, że tak późno, ale dopiero trzecia tercja przyniosła większe emocje. W siódmej minucie osłabił swoją drużynę Simon Depres. Jak się jednak okazało za chwilę bramkę w osłabieniu zdobyły Pingwiny. Strzelcem bramki defensor - Letang po asyście Adamsa. Także.. nie ma tego złego..

Kolejnego błędu dopuścił się Depres - tym razem po jego przewinieniu z rzutu karnego wyrównał Jenner.

Pozostawienie za dużo miejsca Johnsonowi skutkowało utratą bramki (w momencie strzelenia hokeiści grali 4 na 4).

Greiss zjechał na ławkę i kiedy już mało kto wierzył, że Pingwinom uda się wyrównać z pomocą przyszedł Letang.

Doskonałej sytuacji do wygrania meczu w dogrywce nie wykorzystały Pingwiny, bowiem przez dwie minuty grali w przewadze. Identyczną szanse otrzymali gospodarze po tym jak Spaling zahaczył przeciwnika.

O tym kto wyjedzie z dodatkowym punktem musiały zdecydować rzuty karne.

W pierwszej serii Atkinson strzelił dla Kurtek - natomiast strzał Małkin wyłapał Bobrovsky.

Druga seria: Johansen i Letang zdobywają bramki.

Zarówno Foligno jak i Sutter nie trafiają - górą Columbus

Columbus Blue Jackets - Pittsburgh Penguins 4:3 (1:0; 0:1; 2:2; 0:0; 2:1 P)

Bramki i asysty: 4. Foligno (Jenner, Savard), 53. Jenner (P), 58. Johnson - 36. Comeau (Martin, Klinkhammer), 48. Letang (adams, Goc), 60. Letang

Jackets: Bobrovsky (McElhinney), Savard, Johnson, Skille, Hohansen, Jemmer- Prout, Leopold, Atkinson, Dubinsky, Calvert - Wisniewski, Connauton, Gibbons, Foligno, Rychel - Boll, Chaput, Tropp

Penguins: Greiss (Fleury), Letang, Ehrhoff, Hornqvist, Sutter, Spaling - Bortuzzo, Martin, Downie, Małkin, Comeau - Despres, Scuderi, Rust, Goc, Klinkhammer - Adams, Ebbett, Farnnham

Sędziowali:

Komentarze