Po przeanalizowaniu nagrania z kontaktowego gola Pens przeciwko Washington Capitals, władze ligi jednak doszły do wniosku, że powinien on zostać przypisany Chrisowi Kunitzowi. 

Akcja, w wyniku której Pingwiny zdobyły swojego pierwszego gola, od razu wzbudziła wątpliwości. Chociaż po początkowej weryfikacji uznano, że gol padł bezpośrednio po strzale Paula Martina spod niebieskiej linii, to jednak z dalszej analizy udało się ustalić, że krążek wprost między nogi bramkarza Bradena Holtby’ego przekierował jeszcze Kunitz.

Skrzydłowy nie ukrywał po meczu swojego zdziwienia początkowym nieprzyznaniem mu pierwszej bramki, ale po ustrzeleniu hat-tricka w dalszej części spotkania specjalnie się tym nie przejmował.

„Nie wiem jakim sposobem odebrali mi ten strzał. Ale tak to już bywa. Nikt tutaj się tym nie przejmuje, bardziej obchodzą nas dwa punkty za mecz,” skomentował.

Wydanie decyzji na korzyść Kunitza oznacza dla niego osobisty rekord w liczbie bramek zdobytych podczas jednego meczu. Ostatnio 4-krotnie dla Pens zapunktował Jaromir Jagr, a było to podczas meczu z New York Rangers w październiku 2000 roku. Tymczasem na wyjeździe, 4 gole zdobył ostatnio w 1997 roku Mario Lemieux, w meczu przeciwko Montreal Canadiens.