Raport meczowy

Pełen terminarz
NHL

Consol Energy Center

Pittsburgh Penguins
NHL
2:1
Final Score
Tampa Bay Lightning
NHL

ECF M7.: PIT - TBL 2:1 - FINAŁ JEST NASZ! JESTEŚMY MISTRZAMI WSCHODU!

MAMY TO! Pingwiny pokonują w siódmym spotkaniu Tampa Bay Lightning 2:1 i po raz pierwszy od 2009 roku awansowały do finału Pucharu Stanleya! Bohaterem zespołu z Pittsburgha został Bryan Rust, który zdobył obydwie bramki dla Pingwinów!

Zachowawcza gra

Decydujące spotkanie w Consol Energy Center rozpoczęło się od ostrożnej gry Pens. Pierwsze pięć minut to wzorowa gra defensywna obydwu drużyn czego dowodem był brak trafień w światło bramki.

W 7 minucie meczu Pingwiny po nieprzepisowym zagraniu Malkina zostały zmuszone do gry w osłabieniu, które na szczęście nie trwało długo. Po niecałych 30 sekundach na ławkę kar wylądował również Boyle, a gra 4 na 4 pozwoliła odrobinę przyśpieszyć tempo spotkania.

W tej części najlepszą okazję na zdobycie gola miał Crosby, który strzałem z backhandu szukał sposobu na pokonanie Vasilevskiego. Bramkarz Bolts wykazał się jednak świetnym refleksem odbijając krążek w ostatniej chwili.

Tuż przed przerwą Pingwiny stworzyły sobie kilka dogodnych akcji pod bramką Bolts, jednak żaden strzał nie zagroził bezpośrednio golkiperowi gości.

Przyćmione Błyskawice

Druga tercja od razu przyniosła ze sobą zupełnie inną grę Pens. Na dzień dobry świetną akcję rozpoczętą przez długie podanie Maatty, bezbłędnie zakończył Rust, który posyłał krążek w prawy górny róg bramki nie dając żadnych szans Vasilevskiemu.

Pierwszy gol dla Pens

Od tego momentu tempo gry wzrosło dwukrotnie i to gospodarze prezentowali lepszy hokej od rywali. Podopieczni Sullivana wręcz bombardowali strzałami bramkę gości, a najlepsze okazje na zdobycie gola miał Kessel i Crosby. Świetna postawa młodego golkipera Błyskawic utrzymywała jednobramkowy wynik meczu.

W 9 minucie doszło do momentu, który przeraził kibiców gospodarzy. Bolts, wykorzystując błąd Pingwinów w obronie wyrównali za sprawą laserowego strzału Drouina.

Na szczęście strata bramki jeszcze bardziej zmotywowała Pens do gry. Chwilę po tym na listę strzelców wpisał się raz jeszcze Rust. Młody skrzydłowy dobił niezakryty przez Vasilevskiego krążek , który jakimś cudem wpadł do bramki dając Penguins prowadzenie 2:1.

Rust podwyższa na 2:1!

W tej cześci meczu obydwie strony kilkukrotnie lądowały na ławce kar. W tym czasie ogromną liczbę szans na zdobycie bramki miały obydwie linie PP Pens, w szczególności Sheary oraz Kessel, któremu nie udało się wstrzelić krążka do pustej bramki. Przewaga Pens była szczególnie widoczna w liczbie oddanych strzałów, która wynosiła 21 do 5 na korzyść gospodarzy.

Oczywiście po drugiej stronie lodowiska bardzo dobrze spisywał się Murray. Najważniejszą interwencję w tej odsłonie zaliczył powstrzymując Stamkosa podczas akcji sam na sam.

Murray vs Stamkos 1:0

 

Emocje do końca

Od rozpoczęcia ostatniej tercji nie minęło półtorej minuty, a już doskonałą okazję do podwyższenia miał Malkin. Niestety jego dobitka strzału Shearego o włos minęła prawy slupek bramki.

W 4 minucie Bonino heroicznie zablokował kolanem potężny strzał Drouina, co zmusiło go do zejścia na kilka minut do szatni. Przez ten czas Lightining rzucili się na gospodarzy pełnymi siłami. Pingwiny zepchnięte do własnej tercji obronnej, z wielkim trudem odpierały ataki rywali.

Kilka minut później w przeciągu kilkudziesięciu sekund Rust aż dwukrtonie stanął przed okazją zdobycia hattricka, jednak za każdym razem Vasilevski bezbłędnie odczytywał intencje Rustyego.

Pingwinom nie szło totalnie podczas gry w przewadze. Można mówić o braku szczęścia, gdyż wypracowanych szans było aż nadto, jednak skuteczność w ich wykończeniu wołała o pomstę do nieba.

Błyskawice już kilkukrotnie pokazywały, że trzecia tercja może zupełnie zmienić wynik meczu. Bliski tego był Boyle, który urywając się Letangowi stanął twarzą w twarz z Murrayem, ale to bramkarz Pens zachował zimną krew ratując swój zespół obroną meczu.

Pomimo wycofania Vasilevskiego, Lightning nie zdołali wyrównać i to Penguins, dzięki dwóm trafieniom Rusta weszli do finału Pucharu Stanleya, w którym zmierzą się z San Jose Sharks!

Jedno trofeum już mamy. Oto ceromonia jego wręczenia:

Pittsburgh Penguins - Tampa Bay Lightning 2:1 (0:0, 2:1, 0:0)

Bramki i asysty: 22. Rust (Kunitz, Malkin), 31. Rust (Lovejoy, Malkin) – 30. Drouin (Filppula, Hedman)

Penguins: Murray (Fleury) – Letang, Dumoulin, Lovejoy, Määttä, Schultz, Cole – Hörnqvist, Crosby (C), Kunitz (A) – Rust, Malkin (A), Sheary – Kessel, Bonino, Hagelin – Fehr, Cullen, Kühnhackl.

Lightning: Wasilewski (Gudlevskis) – Strålman, Hedman, Šustr, Garrison, Coburn, Koekkoek – Kučerov, Johnson, Killorn – Drouin, Stamkos (C), Palát (A) – Callahan, Filppula, Boyle (A) – Brown, Namestnikov, Paquette.

Druga tercja była rozgrywana pod dyktando Penguins, o czym wskazywała przewaga strzałów 21 do 5 na korzyść gospodarzy.

Komentarze