Raport meczowy

Pełen terminarz
NHL

PPG Paints Arena

Pittsburgh Penguins
NHL
4:3
Final Score
Florida Panthers
NHL

M6.: PIT - FLO 4:3 - Sid zapewnia zwycięstwo

Pingwiny po niezbyt dobrym spotkaniu zdołały pokonać Florida Panthers 4:3. Dwie bramki zaliczył Sidney Crosby, po razie do siatki trafili także Patric Hornqvist oraz Greg McKegg. Matt Murray musiał zmierzyć się aż z 44 strzałami przeciwnika.

Perfekcyjne powerplay

Spotkanie nie rozpoczęło się zbyt dobrze dla Penguins. Pittsburgh na początku dał się zdominować gościom, którzy błyskawicznie oddali pięć celnych uderzeń na bramkę Murraya, testując naszego golkipera. Matt jednak od początku starcia był skupiony i każdy z tych strzałów pewnie bronił. 

Punktem zwrotnym była 6. minuta spotkania kiedy to karę otrzymał jeden z zawodników Panthers. Pierwszy powerplay unit na niemal pełne dwie minuty zamknął Pantery w ich tercji obronnej i całą akcję zakończył piękną bramką. Kessel kapitalnie wypatrzył stojącego przy bramce Crosby'ego, który dopełnił formalności i pokonał Reimera.

Pierwsza tercja toczyła się w dobrym szybkim tempie. Obydwa zespoły grały akcja za akcję i okazji na zdobycie bramek było sporo. Ostatecznie zarówno Pens jak i Cats oddali po 12 celnych uderzeń w tercji, ale po 20. minutach gry Pens prowadzili 1:0.

Panthers dyktują warunki

Druga tercja spotkania nie była okresem dobrej gry Pingwinów. Pantery ponownie rzuciły się do ataku i pewnym momencie tercji miały oddanych aż 15 celnych uderzeń na bramkę Murraya, przy zaledwie 3 Pens. W naszym zespole ponownie brakowało dyscypliny i kary sypały się jak z kapelusza.

W okolicach 25 minuty spotkania seria dwóch kar złapanych przez Penguins doprowadziła do wyrównania. Gola podczas gry w przewadze dla Floridy zdobył Huberdeau podczas gdy Hagelin, nasz najlepszy specjalista od gry w osłabieniach, przesiadywał własnie na ławce kar.

W 27. minucie Panthers ponownie grali w przewadze, ale kompletnie pogubili się przy wyprowadzaniu akcji dzięki świetnej presji wywieranej przez Pens na zawodnikach gości. Barkow nagrał gumę wprost na kij Kuhnhackla, który odegrał krążek do McKegga, a ten zaliczył swoje pierwsze trafienie w pingwinich barwach podczas gry w osłabieniu.

Prowadzenie Penguins nie utrzymało się jednak zbyt długo. W 29. minucie meczu zamieszanie pod bramką Pens wykorzystał ponownie Huberdeau i mieliśmy raz jeszcze remis.

Pingwiny w końcówce tercji grały lepiej, ale daleko było od ideału. Niemniej jednak udało się objąć prowadzenie po tym jak Hornqvist zdobył klasycznego gola w swoim wykonaniu - po ofiarnej walce przy bramce i pchaniu krążka na siłę ten w końcu wpadł do siatki Reimera. Bramka z kategorii brzydkich, ale do rezultatu się liczy i po 40. minutach gry Penguins nadal prowadzili przewagą jednego gola.

 Piękna bramka Sida

Ostatnia tercja spotkania rozpoczęła się dobrze dla Pingwinów. W 42. minucie meczu Crosby kapitalnie zbił gumę z powietrza tuż przy bramce Raimera zdobywając w ten sposób swoją drugą bramkę tego wieczora. Wydawało się, że Pingwiny będą miały chwilę na oddech.

 

Panthers jednak się nie poddawali. Nadal grali bardzo ambitnie i w 47. minucie meczu ponownie złapali kontakt z Pingwinami. Przez ostatnie dziesięć minut meczu goście dwoili się i troili aby doprowadzić do wyrównania, ale ostatecznie wynik nie uległ już zmianom i Pens wygrali 4:3.

Jest co poprawiać w naszej grze. Nasza defensywa dopuściła dzisiaj do niemal 50 celnych strzałów przeciwnika. Taka sytuacja nie może mieć miejsca. To z pewnością temat, który poruszy Sullivan na najbliższych treningach.  

Teraz Pingwiny mają dwa dni na odpoczynek i regenerację sił po czym we wtorek zmierzą się na wyjeździe z dywizyjnym rywalem - New York Rangers.

Pittsburgh Penguins - Florida Panthers 4:3 (1:0, 2:2, 1:1)

Bramki i asysty: 7. Crosby (Kessel, Letang), 27. McKegg (Kühnhackl), 34. Hörnqvist (Määttä, Rust), 42. Crosby (Letang, Sheary) – 26. Huberdeau (Dadonov), 29. Huberdeau (Dadonov, Yandle), 47. Ekblad (Trocheck, J. McGinn)

Penguins: M. Murray (Niemi) – Dumoulin, Letang, Hunwick, J. Schultz, Määttä, Ruhwedel – Guentzel, Crosby, Sheary – Rust, Malkin, Kessel – Hagelin, McKegg, Hörnqvist – Kühnhackl, Rowney, Reaves.

Panthers:  Reimer (Luongo) – Yandle, Ekblad, Matheson, Pysyk, McCoshen, Petrovic – Huberdeau, Barkov, Dadonov – J. McGinn, Trocheck, Vrbata – Brickley, McCann, Bjugstad – Haley, MacKenzie, Sceviour.

Komentarze