Pittsburgh Penguins pokonali na własnym lodzie Columbus Blue Jackets pewnie 4:1 i tym samym odskoczyli na trzy punkty przewagi od zespołu z Ohio w tabeli Dywizji Metropolitarnej. Bramki dla Pens zdobywali Rowney, Hornqvist, Dumoulin oraz Guentzel. 

Jak równy z równym

Po zwycięstwie nad Canes Pingwiny stanęły przed kolejnym, arcyważnym spotkaniem w wyścigu o przewagę własnego lodowiska w playoffach. Tym razem na drodze stanął docelowy rywal w pierwszej rundzie - Columbus Blue Jackets.

Przez początek pierwszej tercji obydwie drużyny unikały popełnienia błędu na rzecz rywala i dopiero od 5 minuty meczu mogliśmy zaobserwować odważniejsze rajdy Pingwinów na bramkę Bobrovskiego. Swoje próby podejmowali Hornqvist czy Kessel, jednak żaden strzał nie był w stanie zaskoczyć doskonale spisującego się w tym sezonie Rosjanina.

Z czasem goście zaczęli popełniać coraz więcej błędów, co skutkowało kolejnymi wykluczeniami z gry. Pens pomimo wielu strzałów na bramkę nie potrafili znaleźć sposobu na bramkarza Kurtek.

Ostanie minuty tej tercji to agresywna gra fizyczna gości, która jak się okazało w 18 minucie, nie przyniosła żadnego rezultatu. Świetny rajd lewym skrzydłem i podanie Wilsona zostało wykorzystane przez Rowney'a, który dał Pingwinom jednobramkową zaliczkę przed drugą odsłoną tego spotkania.

 

Rowney na 1:0

Decydujące 10 minut

Po przerwie gra nabrała tempa, co było zauważalne szczególnie po stronie zdeterminowanych gości. W tym czasie Murray miał pełne ręce roboty, kilkukrotnie interweniując w kluczowych momentach.

Pingwiny powoli zaczęły odpowiadać strzałami na bramkę Blue Jackets, jednak dopiero akcja z 10 minuty przyniosła wyczekiwany efekt. Szybka akcja Pens została zakończona przez Hornqvista, który nie dał żadnych szans Bobrovskiemu.

 Druga bramka dla Pingwinów

Strata kolejnego gola podburzyła gości z Ohio, którzy całymi siłami starali się odbudować wynik meczu. Jednak nic nie było w stanie powstrzymać Pingwinów, które zwiększyły swoją przewagę o kolejne trafienie. Na listę strzelców wpisał się Dumoulin, który indywidualnie objeżdżając bramkę umieścił krążek za plecami bramkarza gości.

  Dumo podwyższa na 3:0

Pełna kontrola

Ostatnia tercja meczu zaczęła się po myśli Pens, gdyż już w pierwszych sekundach strzał w światło bramki Schultza odbił się od Guentzela co pozwoliło zaliczyć trafienie młodemu zawodnikowi Penguins.

Guentzel z kolejnym trafieniem w sezonie

Gracze Blue Jackets będąc świadomi zbliżającej się porażki, postawili sobie na cel osłabienie swojego przeciwnika przed playoffami. Gra fizyczna gości na początku przyniosła im tylko kolejne osłabienie w postaci 2 minutowej kary, jednak jak się później okazało również i honorową bramkę, której strzelcem został Dubinsky.

Do końca wynik nie uległ już zmianie co w ostatecznym rozrachunku pozwoliło Pingwinom pokonać Columbus Blue Jackets 4:1

Pittsburgh Penguins - Columbus Blue Jackets 4:1 (1:0, 2:0, 1:1)

Bramki i asysty: 19. Rowney (S. Wilson), 30. Hörnqvist (Kühnhackl), 33. Dumoulin (Guentzel, Crosby), 41. Guentzel (J. Schultz, Crosby) – 51. Dubinsky

Penguins: M. Murray (M.-A. Fleury) – Dumoulin, Hainsey, Cole, J. Schultz, Streit, Ruhwedel – Guentzel, Crosby, Sheary – Rust, Bonino, Kessel – Kühnhackl, Cullen, Hörnqvist – S. Wilson, Rowney, Archibald.

Jackets: Bobrowski (Korpisalo) – Nutivaara, S. Jones, J. Johnson, D. Savard, Quincey, Harrington – N. Foligno, Wennberg, Atkinson – Jenner, Dubinsky, J. Anderson – Hartnell, Gagner, Saad – W. Karlsson, Bjorkstrand, Milano.

X