Pittsburgh Penguins w swoim pierwszym domowym sparingu rozbili Carolina Hurricanes 7:3. Świetnie zaprezentował się Phil Kessel, który zdobył dwie bramki oraz nasi dwaj obrońcy - Letang oraz Maatta. 

Wybuchowe otwarcie 

W pierwszej tercji spotkania z pewnością było na co popatrzeć. Bramek oraz gry special teams nie zabrakło. Na otwarcie wyniku spotkania musieliśmy poczekać do 5. minuty spotkania kiedy to Małkin świetnie podał do nadjeżdżającego Letanga, a ten pewnym strzałem pokonał Warda. Odpowiedź Canes na to trafienie była jednak natychmiastowa. Kilkanaście sekund później Wisniewski strzałem spod niebieskiej zdobył pierwszą bramkę dla Hurricanes.

Trafienie Letanga

W 7. minucie spotkania jednak druga formacja ofensywna w połączeniu z Letangiem i Maattą ponownie wyprowadziła świetny kontratak i Pens odzyskali prowadzenie. Małkin podał w okolice niebieskiej do Maatty, który mocnym uderzeniem wpakował krążek do siatki gości. Pierwsze minuty pokazały jak silną obsadę na niebieskiej będziemy mieli w trakcie sezonu, przynajmniej jeśli chodzi o aspekty ofensywne. 

Bramka Maatty

Kilka minut później Carolina ponownie zdołała doprowadzić do remisu, ale dalsze show należało już do Pingwinów. Wpierw Pittsburgh wykorzystał grę w przewadze za sprawą Daniela Spronga, naszego najwyższego tegorocznego picku w drafcie, a potem w ostatnich sekundach tercji stało się to na co czekali wszyscy fani Pens - Phil Kessel zdobył swoje pierwsze trafienie jako Pingwin, oczywiście na razie w nieoficjalnych sparingowym starciu. 

 Phil Kessel strzela dla Penguins po raz pierwszy

Wszystko pod kontrolą 

W drugiej tercji bramki nie przestały padać. Wszystko zaczęło się od cennego trafienia Siergieja Gonczara - cennego w kwestii podpisania jego kontraktu w Pittsburghu. Potem kolejne trafienie tego wieczora dla Canes zaliczył Wisniewski, ale na tą bramkę błyskawicznie odpowiedziały Pingwiny w postaci bramki Crosby'ego i było już 6:3.

Niedługo po tym było już 7:3 dla naszego zespołu po tym jak swoje drugie trafienie dzisiejszego wieczora zdobył Phil Kessel, rozbudzając już na dobre apetyty kibiców przed sezonem. 

Drugie trafienie Kessela

Bezbramkowe zakończenie

Na trzecią tercję w bramce Pingwinów pojawił się Matt Murray. Poradził on sobie bardzo dobrze nie puszczając żadnej bramki. Penguins żadnego gola także już nie zdobyli i w ostatecznym rozrachunku Pittsburgh pokonał Carolina Hurricanes 7:3.

Następne sparingowe spotkanie w czwartek przeciwko Detroit Red Wings.

Skrót video spotkania

Pittsburgh Penguins - Carolina Hurricanes 7:3 (4:2, 3:1, 0:0)

Bramki i asysty: 5. Letang (Malkin, Hörnqvist), 7. Määttä (Malkin, Hörnqvist), 18. Sprong (Kunitz, Letang), 20. Kessel (Kunitz, Crosby), 22. Gončar (Määttä, Sprong), 26. Crosby (Letang), 31. Kessel (Crosby, Letang) – 5. Wisniewski (Slavin, McGinn), 14. Faulk (Lindholm), 26. Skinner (Lindholm, Hanifin).

Penguins: Fleury (Murray) – Määttä, Letang, Cole, Clendening, Dumoulin, Gončar – Kunitz "A", Crosby "C", Kessel – Plotnikov, Malkin "A", Hörnqvist – Dupuis, Dea, Sprong – Uher, Porter, Biggs.

Hurricanes: Ward (Tirronen) – Hanifin, Faulk, Slavin, Wisniewski "A", Rissanen, McKeown – Skinner "A", Rask, Lindholm – Gerbe "A", Nordström, Terry – McGinn, Wallmark, Karlsson – Woods, Hensick, Brown.

Sędziowali: Nicholson, Kimmerly – Cormier, Grandt.