Raport meczowy

Pełen terminarz
NHL

Wells Fargo Center

Philadelphia Flyers
NHL
1:4
Final Score
Pittsburgh Penguins
NHL

M79.: PHI - PIT 4:1 - Pingwinia masakra

Kolejna porażka Pens, play-offy w Mieście Stali bardzo zagrożone. Flyers wygrywają z Pittsburghiem 3:1 i ku uciesze miejscowych kibiców bardzo utrudniają drogę Pens do rozgrywek posezonowych.

Dobra pierwsza tercja i fatalne zakończenie

Pierwsza tercja w wykonaniu naszego zespołu mogła się naprawdę podobać. Pingwiny miały masę okazji na zdobycie bramki i gol dla Pittsburgha wisiał w powietrzu niemal od samego początku. Na początku starcia świetną, niemal stuprocentową okazję, na zdobycie pierwszego gola czekał Adams.

Na pierwsze trafienie Pingwinów musieliśmy poczekać aż do 17. minuty spotkania. Wtedy to Pittsburgh wykorzystał grę w przewadze. Sutter przyjął gumę po podaniu Perrona i strzałem z najbliższej odległości wpakował gumę do siatki Masona. 

Wszystko układało się jednak zbyt dobrze. Pod koniec tercji Winnik złapał zupełnie niepotrzebną karę i Flyers wyrównali stan spotkania w 20. minucie za sprawą Voraczka. Po 20. minutach gry było 1:1.

Flyers strzelają w przewadze 

Pingwiny w drugiej tercji ponownie miały małą przewagę na lodzie, której jednak nie potrafili udokumentować zdobyczą bramkową. Flyers mieli także sporo szczęścia, kilkukrotnie zespół z Philadelphii ratował słupek lub bardzo szczęśliwe interwencje Masona. Pingwiny miały także okazje na zdobycie kolejnej bramki podczas gry w przewadze, takowej jednak nie wykorzystały. 

Flyers za to oddawali strzałów jak na lekarstwo lecz w 33. minucie po raz drugi grali w przewadze i po raz drugi zdobyli bramkę. Guma po strzale jednego z zawodników Philadelphii niefortunnie odbiła się od stojącego przed bramką Scuderiego i wylądowała w siatce Greissa.

Pittsburgh pod koniec tercji ponownie podkręcił tempo, ale bramka nie padła. Zawodnicy naszej drużyny mieli problemy ze skierowaniem gumy do niemal pustej bramki Flyers. Hockey gods ponownie dzisiaj nie byli przy nas.

Strzały i nic

Pittsburgh w trzeciej tercji starał się zdobyć wyrównujące trafienie. W drugiej połowie odsłony nasz zespół praktycznie zdominował grę, oddawał masę uderzeń, obijał słupki i... nic. Bramka nie padła. Gola zdobyli pod koniec tercji za to Flyers i było 3:1. Pod koniec spotkania Del Zotto trafił jeszcze na 4:1. Frustracja osiągnęła najwyższy poziom i Pingwiny przegrali kolejne spotkanie z rzędu.

Fatalnie dzieje się w Pittsburghu. Bardzo niewiele brakuje do tego aby Pittsburgh w ogóle nie wystąpił w tegorocznych play-offach. Jeśli Pens nie wygrają spotkania z Senators we wtorek mogą praktycznie szykować kije golfowe i żegnać się z sezonem.

Skrót spotkania

Galeria ze spotkania

Philadelphia Flyers - Pittsburgh Penguins 4:1 (1:1, 1:0, 2:0)

Bramki i asysty: 20. Voracek (Streit, Schenn), 33. Schenn (Voráček, Streit), 55. White (Couturier), 60. Del Zotto (Schenn) – 17. Sutter

Flyers: Mason (Emery) – Streit (A), Grossmann, Schultz, Del Zotto, Manning, Colaiacovo – Voráček (A), Giroux, Raffl – Read, Couturier, Schenn – White, Cousins, Rinaldo – Lecavalier, Bellemare, VandeVelde.

Penguins: Greiss (Fleury) – Lovejoy, Martin, Pouliot, Scuderi, Chorney, Cole – Hornqvist, Crosby (C), Perron – Comeau, Malkin (A), Kunitz (A) – Bennett, Sutter, Winnik – Adams, Lapierre, Spaling.

Komentarze