Słaby początek weekendu w wykonaniu Penguins. Pittsburgh przegrywa na wyjeździe z Minnesota Wild 2:1. Jedyne trafienie dla zespołu z Miasta Stali zanotował Małkin.

Przed meczem miała miejsce mała uroczystość. Generalny menadżer Pens, Jim Rutherford razem z trenerem Mikiem Sullivanem przekazali Mattowi Cullenowi mistrzowski pierścień. Cullen zdecydował się zakończyć swoją karierę w rodzinnych stronach ze względu na swoją rodzinę. Matt w przeddzień meczu zaprosił do swojego domu Crosby'ego, Małkina, Hornqvista i Hagelina na kolację. Z pewnością brakuje nam w Pittsburghu Matta.

Kolejne spotkanie Pens rozegrają już w niedzielę. Rywalem będzie po raz drugi w tym sezonie Winnipeg Jets. Spotkanie zacznie się o bardzo przyjemnej porze bowiem już o północy.

Minnesota Wild — Pittsburgh Penguins 2:1 (1:1, 0:0, 1:0)

Bramki i asysty: 14. Winnik (Cullen, Spurgeon) – 12. Malkin (Letang, Kessel)

Wild: Dubnyk (Stalock) – Spurgeon, Suter (A), Brodin, Dumba, Reilly, Quincey – Mikael Granlund, M. Koivu (C), Zucker – Kunin, E. Staal (A), Ennis – Stewart, Eriksson Ek, M. Foligno – Z. Mitchell, Cullen, Winnik.

Penguins: M. Murray (DeSmith) – Letang (A), Dumoulin, Ruhwedel, Määttä, Trotman, Cole – Sheary, Crosby (A), Guentzel – Kessel, Malkin (A), Rust – Hörnqvist, Sheahan, Hagelin – Reaves, McKegg, Kühnhackl.