Raport meczowy

Pełen terminarz
NHL

BB&T Arena

Florida Panthers
NHL
1:5
Final Score
Pittsburgh Penguins
NHL

M27.: FLA - PIT 1:5 - Pewne zwycięstwo w Sunrise

Pingwiny pewnie pokonują na wyjeździe Florida Panthers 5:1. Bramki dla zespołu z Miasta Stali zdobywali Crosby, Sheary, Kuhnhackl, Cullen oraz Hagelin. Dobry występ w bramce i nawet asystę zaliczył Matt Murray.

 

Świetny start

Pierwsza tercja to skuteczna gra ofensywna Penguins, którzy rozpoczęli zdobywanie bramek już po pierwszym strzale w 3 minucie meczu. Celnym trafieniem dającym prowadzenie gościom popisał się nie kto inny jak Crosby, umieszczając krążek w lewym górnym rogu bramki strzeżonej przez Luongo.

 

Gol Crosby'ego

Dwie minuty później goście zwiększyli przewagę o kolejne trafienie, a autorem ładnej bramki został Sheary. Cała akcja została wykończona po efektownej akcji Sida, który uciekł obrońcom Panter i odegrał krążek do młodego napastnika Pens, który z trudem umieścił gumę w bramce.

 

Druga bramka dla Pens

Utrzymując znaczną przewagę w ataku Pingwiny szukały kolejnej szansy na podwyższenie. Okazja ta pojawiła się w 7 minucie, kiedy to mocne uderzenie Wilsona w kierunku bramki odbiło się po drodze od Kuhnhackla, który został uznany za strzelca trzeciego gola.

 

Trafienie na 0:3

 

Lekki zastój

W drugiej odsłonie mogliśmy zaobserwować poprawę gry po stronie gospodarzy, co zmieniło jednocześnie poziom tego spotkania. Pomimo kilku następujących po sobie akcjach podbramkowych, Pingwiny nie potrafiły skutecznie zakończyć wypracowanych okazji co zemściło się w 6 minucie. Podczas gry w powerplay, kontaktowego gola dla Panter zdobył Jagr pokonując bezradnego w tej sytuacji Murraya.

Pingwiny starały się szybko odpowiedzieć na zadany cios, jednak większość ich strzałów była albo blokowana przez skuteczną grę defensywy gospodarzy, albo trafiała minimalnie poza światło bramki. Jednocześnie należy pochwalić postawę Murraya, który w tym okresie wiele razy ratował swój zespół przed utratą gola.

Festiwal asyst

Tempo z końcówki poprzedniej tercji przeniosło się na ostatnią część meczu, która na samym starcie przyniosła sporo emocji. Wszystko za sprawą obiecującej akcji Panter z pierwszej minuty, kiedy to po akcji 2 na 1 strzał Scevioura został skutecznie powstrzymany przez Murraya.

Pomimo zaspanego startu, Pingwiny odzyskały pewność gry co zaowocowało podwyższeniem wyniku na 1:4. Bramka zdobyta przez Cullena została jednak przyćmiona ładną asystą Wilsona, który będąc już na kolanach, celnie odegrał krążek w stronę weterana Pens.

Bramka Cullena na 1:4

Mając wygraną w kieszeni podopieczni Sullivana kontrolowali przebieg spotkania do końca. Swoista wisienką na torcie był ostatni gol dla Pens zdobyty przez Hagelina, który otrzymując genialne podanie Murraya spod własnej bramki ustalił wynik meczu na 1:5.

 

Gol Hagelina

 

Florida Panthers - Pittsburgh Penguins 1:5 (0:3, 1:0, 0:2)

Bramki i asysty: 27. Jágr (Barkov, Yandle) – 4. Crosby (Hörnqvist, Sheary), 5. Sheary, 8. Kühnhackl (S. Wilson, J. Schultz), 46. Cullen (S. Wilson), 60. Hagelin (M. Murray)

Panthers: Luongo (Reimer) – Demers, Yandle, Ekblad (A), Kindl, Matheson, Pysyk – Jágr, Barkov, R. Smith – Sceviour, Trocheck, J. Jokinen (A) – P. Thompson, Bjugstad, Malgin – Rau, MacKenzie (C), Griffith.

Penguins: M. Murray (M.-A. Fleury) – Letang, Dumoulin, Daley, Määttä, J. Schultz, Cole – Hörnqvist, Crosby (C), Sheary – Kessel, Malkin (A), Hagelin – Rust, Bonino, Kunitz (A) – Kühnhackl, Cullen, S. Wilson.

 

Komentarze