Raport meczowy

Pełen terminarz
NHL

HSBC Arena

Carolina Hurricanes
NHL
5:2
Final Score
Pittsburgh Penguins
NHL

M74.: CAR - PIT 6:2 - Po prostu beznadzieja

Kolejny beznadziejny mecz w wykonaniu Penguins, kończy się wyjazdową porażką 2-5 z Carolina Hurricanes. Trafienia dla Pens zaliczyli Brandon Sutter oraz Ian Cole, dla tego drugiego to pierwszy gol w barwach zespołu z Pittsburgha.

Dobry początek i nic poza tym

Pingwiny rozpoczęły starcie przeciwko Hurricanes ze sporym animuszem i chęcią szybkiego objęcia prowadzenia. Z racji gry na 11 napastników, Sidney Crosby częściej pojawiał się na lodzie, co zaowocowało bramką dla zespołu Johnstona. W momencie objęcia prowadzenia gra toczyła się 4 na 4. Crosby w końcowej fazie akcji wstrzelił krążek przed bramkę, gdzie dobrze odnalazł się Brandon Sutter i pokonał Cama Warda. I w zasadzie to był koniec dobrej gry, z małymi wyjątkami.

Gospodarze szybko odpowiedzieli trafieniem wyrównującym. Jordan Staal przejął za słabo zagrany krążek przez Scuderiego za bramką, podał do brata Erica, który strzałem w długi róg pokonał Fleuryego, w drugim strzale na bramke oddanym przez Canes. Trzy minuty później Hurricanes przeprowadzili zabójczą kontrę, krążek po strzale Comeau poszedł wzdłuż bandy, przejął go Rask, podał do Malone'a, a ten idealnym podaniem obsłużył niepilnowanego Murphy'ego. Obrońcy gospodarzy nie wypadało nie trafić w tej sytuacji. Penguins odpowiedzieli kilkoma dobrymi zagraniami. Fantastyczną okazje zmarnował David Perron, po świetnym podani od Crosby'ego. Sytuacje sam na sam z Wardem przegrywali Downie oraz Lapierre, co najgorsze nie oddając strzału w światło bramki tylko obok. Po drugiej stronie Eric Staal trafił w słupek, a Skinner został obrabowany przez interweniującego parkanem Flowera.

Niewykorzystana sytuacje się mszczą

Powiedzenie z podtytułu chyba każdy zna, a jego "ekranizację" mieliśmy w drugiej tercji. Pingwiny pomimo swojej mocno przeciętnej postawie potrafiły stworzyć trzy dogodne sytuacje do wyrównania. Najpierw Kris Letang strzelił wprost w Warda z najbliższej odległości. Następnie podobnie zachował się Paul Martin, również marnując wyborną okazję. Swoistego "hat tricka" dopełnił Sutter, dołączając do kolegów i nie wykorzystując sam na sam.

Hurricanes z odpowiedzią nie czekali długo, a ich strzały były bardzo skuteczne. Na 3-1 podwyższył Jay McClement uderzając z półtercji nad odbijaczką Fleury'ego. Trzy minuty później było już 4-1. Do ataku zapędził się Letang i został wyblokowany, przez co gracze Canes mieli przewagę liczebną. Szybką akcje wykończył Alexander Semin po otwierającym podaniu Erica Staala.

Pingwiny od momentu utraty trzeciego gola były totalnie poza grą, z ogromnymi problemami by przebić się przez niebieską linie gospodarzy. Na domiar złego, bardzo marny mecz rozgrywał Marc-Andre Fleury puszczając 4 bramki w 14 strzałach.

Bez zmian

W trzeciej tercji Penguins nie odwrócili losów spotkania. Piątego gola straciliśmy grając w osłabieniu, po idiotycznej karze Perrona wynikającej z czystej frustracji. Trójkowa akcja Hurricanes został wykończona przez Nastrasila. Pingwiny odpowiedziały trafieniem Iana Cole'a, pierwszy w barwach Penguins. Co ciekawe to drugi gol strzelony przez Iana w hali Caroliny.

Podsumowując Pingwiny grają beznadziejnie albo nawet gorzej, są wolniejsi, słabsi siłowo i kompletnie bez pomysłu w ofensywie. Co gorsza od czasu przyjścia Lovejoya oraz Cole'a gra w obronie również się posypała, z Flowerem włącznie.

Skrót spotkania

Galeria ze spotkania

Carolina Hurricanes - Pittsburgh Penguins - (2:1, 2:0, 1:1)

Bramki i asysty: 6. E. Staal (J. Staal), 9. Murphy (Malone, Rask), 32. McClement (Malone, Faulk), 35. Semin (Nash, E. Staal), 47. Nestrasil (E. Staal, Lindholm) – 4. Sutter (Crosby, Lovejoy), 56. Cole (Adams, Bennett)

Hurricanes: Ward (Chudobin) – Murphy, Liles, Faulk, Biega, Jordán, Hainsey "A" – E. Staal "C", J. Staal "A", Gerbe – Skinner, Rask, Lindholm – Terry, Nash, Sjomin – Malone, McClement, Nestrašil.

Penguins: Fleury (Greiss) – Scuderi "A", Martin, Lovejoy, Cole, Pouliot, Letang – Winnik, Crosby "C", Perron – Kunitz "A", Sutter, Comeau – Spaling, Lapierre, Downie – Bennett, Adams.

Sędziowali: Hebert, Kowal – Murchison, Gibbs

Komentarze