Raport meczowy

Pełen terminarz
NHL

KeyBank Center

Buffalo Sabres
NHL
0:4
Final Score
Pittsburgh Penguins
NHL

M27.: BUF - PIT 0:4 - Pierwszy shutout Jarry'ego!

Pingwiny na początek weekendu pewnie pokonują Buffalo Sabres 4:0 po bramkach Hornqvista, Guentzela, Crosby'ego oraz Kuhnhackla. Swój pierwszy shutout w karierze zanotował Tristan Jarry.

Szybkie prowadzenie

Zgodnie z przewidywaniami w dzisiejszym meczu do gry powrócili Jewgienij Małkin i Ian Cole. Ten pierwszy wyleczył urazy drobnej kontuzji, a drugi po trzech meczach spędzonych na trybunie i spekulacjach dotyczących transferu dał jasny sygnał, że na razie nigdzie się nie wybiera. W bramce stanął Tristan Jarry, który zastąpił kontuzjowanego Matta Murraya.

Pingwiny rozpoczęły to spotkanie dokładnie tak jak powinny. Już w 4. minucie spotkania Pens znaleźli się na prowadzeniu. Jeden z defensorów Sabres stracił gumę na niebieskiej w tercji ataku co wykorzystał Kuhnhackl, ruszając z indywidualną akcją. Niemiec był faulowany w sytuacji sam na sam z bramkarzem gospodarzy i sędzia podyktował rzut karny. Tom pewnie wykorzystał swojego pierwszego karnego w karierze i było 1:0.

Zaledwie trzy minuty później było już 2:0. Ristolainen we własnej tercji obronnej idealnie podał gumę na kij Crosby'ego, który takiej sytuacji nie mógł nie wykorzystać i pewnym uderzeniem pokonał Lehnera.

W dalszej części tercji Szable miały sporo dobrych okazji na zdobycie bramek, ale świetnie spisywał się Jarry. Nasz młody golkiper miał na początku kilka dosyć nerwowych interwencji, ale w miarę upływu czasu zyskiwał pewność siebie.

Pens pod koniec tercji zdołali zadać jeszcze jeden cios. Małkin z Guentzelem wyprowadzili kontratak i Guentzel objeżdżając bramkę rywala zdołał podwyższyć wynik na 3:0. Takim też wynikiem zakończyła się pierwsza tercja spotkania.

Hokejowe nudy

W drugiej tercji spotkania wiało nieco nudą. Pingwiny mając prowadzenie 3:0 grały bardzo ostrożnie i starały się nie stracić bramki. To jednak było nieco utrudnione zadanie bowiem nasi zawodnicy aż trzy razy grali w osłabieniu. Za każdym razem jednak świetnie się bronili.

Pens mieli także swoją okazję na grę w przewadze, ale nie była ona zbyt udana i tym razem podopieczni Mike'a Sullivana musieli obejść się ze smakiem.

Bramka padła za to w ostatnich chwilach drugiej tercji spotkania. Sheary wypatrzył wówczas idealnie nadjeżdżającego Hornqvista, podał mu gumę na kij, a Szwed bez większych problemów pokonał swojego rodaka w bramce Sabres. Po 40. minutach gry Pens pewnie prowadzili 4:0.

Tercja na dogranie

W trzeciej tercji spotkania z Sabres nie miało prawa przytrafić się już nic złego. Pens zagrali ją na przeczekanie, mając zapewne w głowach, że jutro o tej porze ponownie będą oni musieli walczyćna lodzie i ich rywalem ponownie będą Sabres.

Gospodarze byli dosyć zdesperowani aby zdobyć gola bowiem nie trafili oni do siatki od dwóch spotkań. Sporo było więc strzałów na bramkę Jarry'ego, ale nasz młody golkiper nadal spisywał się wyśmienicie.

Ostatecznie wynik nie uległ już zmianom i Tristan Jarry zanotował swój pierwszy shutout w karierze. To świetna wiadomość biorąc pod uwagę fakt, że Jarry ma zastępować Murraya podczas gdy ten bezie dochodził do siebie. Oby tak dalej!

Już jutro rewanż za dzisiejsze spotkanie, ale tym razem w Pittsburghu. Pens podejmą Sabres również o godzinie 1:00 czasu polskiego.

Galeria i skrót spotkania na portalu w godzinach porannych.

Buffalo Sabres Pittsburgh Penguins 0:4 (0:3, 0:1, 0:0)

Bramki i asysty: 4. Kühnhackl (karny), 7. Crosby, 19. Guentzel (Malkin), 40. Hörnqvist (Sheary, Crosby)

Sabres: Lehner (Ch. Johnson) – Ristolainen, Scandella, Bogosian, Beaulieu, Antipin, McCabe – S. Reinhart, Eichel (A), E. Kane – Okposo (A), R. O'Reilly (A), Nolan – Pominville, Criscuolo, B. Pouliot – Moulson, Jo. Larsson, Girgensons.

Penguins:  Jarry (DeSmith) – Letang (A), Dumoulin, Hunwick, Määttä, J. Schultz, Cole – Hörnqvist, Crosby (C), Sheary – Kessel, Malkin (A), Guentzel – Rust, Sheahan, Hagelin – Reaves, Rowney, Kühnhackl.

Sędziowali: Lee, O'Halloran – Smith, Barton

Komentarze